Michigan już na zawsze będzie mi się kojarzyło z początkiem mojego samodzielnego życia:) Od prawie trzech lat już tu jestem, ale dopiero niedawno kupiłam pierwsze pamiątki. A co najśmieszniejsze najładniejsze naparstki kupuję na ebayu:P W tutejszych sklepach z pamiątkami albo nic nie ma albo jest tak badziewne, że od razu odwracam wzrok! Ostatni naparstek przyszedł do mnie aż z Kalifornii:) Oto on! Pamiątka z Lansingowego zoo, w którym byłam na początku pobytu. Jedyne pamiątki jakie mam z tej wizyty to zdjęcia, bo wtedy jeszcze nie zbierałam naparstków. Zaletą zakupów na ebayu są też ceny. Naparstki kosztują mnie o połowę taniej niż w sklepie:D
Niedawno też pojawiła się na necie seria naparstków z każdego stanu. No i nie mogłam sobie odmówić zakupu mojego ulubionego Michigan:D Z przodu flaga stanowa.
A z tyłu trochę historii.
Nie przepadam za metalowymi naparstkami, ale ten jest cudny:) Zwłaszcza, że takie jelonki biegają sobie często po kampusie:) We wtorek np. widziałam trzyosobową rodzinkę jak wracałam do domu:)
A to, co się na poprzednich zdjęciach kryło z tyłu, to taki “mały kubeczek”:P Będzie idealny na mleko! Mniam!
Z tym samym motywem mam naprasowankę:) Chyba ozdobię nią którąś z toreb z Levis’a:) Na kampusie też można popodziwiać takie wysokie drzewa iglaste:) Cudnie pachnie w takich laskach:)
Podczas pierwszej wizyty w muzuem w Lansing kupiłam sobie taki znaczek i srebrny wisiorek. Mama się zawsze śmieje, że jak patrzy na mapę Stanów to od razu widać Wielkie Jeziora i moje Michigan! Motyw samochodu też jest bardzo popularny w tutejszych pamiątkach. Wiadomo - "Motor City" czyli Detroit:) Zdjęcie niewyraźne, ale obie pamiątki są już w Katowicach.
W zeszłym roku dokupiłam sobie też mały breloczek z moim imieniem:) W tle Mackinac Brigde, który łączy obie części Michigan.
Właśnie te obie częśći:P
Kupiłam też sobie metalowe pudełko miętówek, które po konsumpcji zamieni się w pojemnik na igły albo szpilki:) Albo inne przydasie? Myślenie w toku:P
To tyle. Więcej pamiątek mam z mojego uniwersytetu:P Ale jeśli w weekend nie będzie padało to wybiorę się na wycieczkę rowerową do Lansing i zobaczymy czy może coś nowego i fajnego dołożyli w sklepach na połkach:)
Zdradzę Wam jeszcze na koniec, że Michigan to bardzo popularne miejsce w filmach:) Ale nie chodzi mi o miejsce akcji. Nigdy na to nie zwracaliśmy z rodzinką uwagi, no ale odkąd „bogata krewna” czyli ja :P tu zamieszkuję, to dociera do nas, że wielu bohaterów filmów czy seriali pochodzi z Michigan:) Zwróćcie kiedyś uwagę, bo to bardzo zabawne:P A że jestem bogata krewna to samo przez się rozumie:P Ktokolwiek mieszka w Stanach jest bogaty, nie? :P
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze odnośnie misiolka! Ale chyba nieco przesadzacie:P
Serdecznie witam nowe komentujące:) Z radością zauważam, że coraz więcej osób odwiedza Pieguchowo, a jak już zostawiacie po sobie ślad to jest super:)
Safrin – Mieszkam w Katowicach, ale urodziłam się w Siemianowicach Śląskich:) Zresztą do mojego miasta mam bardzo blisko z domu:P A do komentowania nie trzeba się logować, jak tylko założyłam blog to wyłączyłam tą opcję:P
Gość: Safrin, *.ip.netia.com.pl
OdpowiedzUsuń2011/04/15 07:27:08
Wlasnie zauwazylam bo w efekcie komentarz dodal mi sie jako gosc :P no prosze :) jaki swiat jest jednak maly :) to jak masz blisko z domu do swojego miasta to mzoe nawet kiedys sie spotkalysmy w jakims autobusie ;) albo na miescie hehehe
damar5
2011/04/15 08:47:50
Wszystkie pamiatki super a zwlaszcza naparstki :) Ten z jelonkiem uroczy, u mnie w tez cudnie pachnacym lesie kilka razy spotkalam sarny i jelenie, piekne zwierzeta :)
Poz.Dana
labores_pariunt_honores
2011/04/15 11:07:03
jakbyś znalazła jakiś wzorek Mackinac Brigde to nie wahaj się dać znać :D
fajnie, że masz tam taki kontakt z naturą, że nawet jelonki widujesz!
jak długo jeszcze będziesz się w Lansing doktoryzować? jeszcze dwa latka?
ps. byłaś w Detroit? rzeczywiście jest tam tak strasznie?
pozdrawiam!
paga-tek
2011/04/15 13:38:13
Pamiatki sa super zwlaszcza ten naparstek z jelonkiem :). U nas tez ich biega sporo ku uciesze moich dzieci :).
cyberjulka
2011/04/15 14:30:21
Świetne pamiątki, a zwłaszcza metalowy naparstek z jelonkiem!
Gość: 1_iwonan, *.st.poznan.pl
2011/04/15 16:11:38
Wszyscy piszą, że ten naparstek z jelonkiem jest super i ja też muszę - jest naprawdę śliczny! Ja naparstków nie zbieram, ale myśle, że to może byc całkiem fajne hobby, można gromadzić zbiory przez lata, a mieszkanko się nie zagraci:)
Inne pamiatki też ładne, z przyjemnością je obejrzałam i łatwiej będzie mi teraz kojarzyć ten amerykański stan, z jeziorami, samochodami... i z jedną bogatą haciarką!!!
Gość: tokara20, *.internetia.net.pl
2011/04/15 18:14:50
Nie trzeba się logować żeby dodać komentarz? Super! :) Bardzo się cieszę że odkryłam Twojego bloga :) Szkoda że dopiero teraz ale powoli podczytuję historyczne wpisy (o ile mi dziecię pozwala ;) )
Doktoryzujesz się w US? No to zdolna bestia z Ciebie :P
Pozdrawiam z Wrocławia
E.
Gość: beatrix73, *.dolsatbelchatow.pl
2011/04/15 18:53:18
Naparstki są piękne. Bardzo zazdroszczę, że możesz zobaczyć na własne oczy tak wiele wspaniałych miejsc. To prawda, że Michigan często pojawia się w filmach, będę teraz kojarzyła z Tobą ten stan. ;)