Tym razem ja się zainspirowałam wytworem damar5 i mam teraz swoją odmianę nowego gatunku:P Dana mówi na nią truskawka, a ja że nie cierpię truskawek postanowiłam nazwać ją poziomką:P Jest to moja pierwsza noworoczna praca, bo skończona dokładnie 1 stycznia! Wzór do poziomki znalazłam w Just Cross Stitch Ornament issue 2006. Skompletowałam prawie wszystkie wydania tej gazetki z ornamentami świątecznymi i zdradzę Wam, że jest z czego wybierać! Amerykańskie gazetki wcale nie są takie kiepskie:P Ja wybrałam wzór Blackbird Designs – Quaker Medallion Strawberry Pinkeep. Moja poziomka od razu była przeznaczona dla największej fanki, nawet jeszcze zanim postawiłam pierwszy krzyżyk. Teraz jak już jest skończona, to tacie też się podoba:P Ale mama powiedziała, że nie da, bo jest jej:P Wzór wydawał mi się dość spory, więc zdecydowałam się na kanwę 16 Charles Craft, kolor brudny róż – jedyny róż, który jestem w stanie znieść:P Mulina szara, dwie nitki. Trochę namęczyłam się z poziomką, bo już na samym poczatku wycięłam zbyt mały kawałek kanwy i po kilkunastu krzyżykach zaczynałam od nowa. Ale coś i tak jeszcze zrobię z tym kawałkiem – wiecie, że u mnie nic się nie marnuje:D Drugi kawałek był już oki. Haftowałam kilka dni, bo dobre filmy leciały w tv i ciężko było się skupić na xxx. A cały hafcik wygląda tak.
Przed zszyciem musiałam wyciąć z tego półokrąg. Niestety w domu brak cyrkla, ale przy pomocy talerza udało się:] I po zszyciu kanwy i przyszyciu wstążki powstała taka oto poziomka! Obecnie właśnie wisi na mojej „szałowej” lampie:P
I widok od strony zszycia.
Może nie widać, ale “kokarda” powstała z seledynowej wstążki z pięknym srebrnym połyskiem:) Prawie cała rolka wstążki na to poszła:) Nie miałam żadnego ustrojstwa dostworzenia jej, więc jest to w pełni moja inwencja twórcza. Może nie jest idealna ani symetryczna, ale mi się podoba!
Samo zszycie stożka nie przyspożyło mi zbyt wielu problemów. Zszyłam jak wszystkie moje prace:)
Największy problem miałam z górą:( Nie bardzo wiedziałam jak się za to zabrać. Kanwa była sztywna, więc nie ułatwiała zadania, ale jakoś poszło i wszelkie niedoskonałości zakryła wstążka:)
Samo przyszycie wstążki było najbardziej bolesne:( Łapki mnie bolały, bo każdą część kokardy przyszywałam osobno. Pomagałam sobie haczykowatą igłą i obcążkami:P To stary sposób mojego taty, który często się przydaje przy zszywaniu grubych rzeczy:) Nie wiedziałam za bardzo jak ukryć przyszycie wstążki, ale i tu truskawka Dany była pomocna. Spojrzałam na zdjęcia na blogu i zdecydowałam się też przyszyć guziczek. Oczywiście jak najbardziej pod kolor – guziczek jest szary.
Na koniec jeszcze poziomka z czasopisma. I jak moja czy hamerykańska lepsza?
Dana, bardzo Ci dziękuję za inspirację:)
Kolejne poziomki na pewno jeszcze powstaną. Z kolejnymi kokardami powinno już pójść lepiej, bo dzięki Danie dowiedziałam się o specjalnym ustrojstwie – bow makerze! Już zakupiony na ebayu idzie do mnie amerykańską pocztą:)
Prac powstaje ostatnio sporo, bo korzystając z ostatnich w miarę wolnych dni śmigałam igiełką aż miło:) W tym momencie mam jeszcze 3 styczniowe prace do pokazania, a zaraz biorę się za kolejną. Dwa dni temu zaczęłam pewien długoterminowy projekt:) I pierwsza część bardzo mi się podoba:) Ale dziś jestem skromna!
Wczoraj miałam pierwsze wykłady, bo w tym semetrze sama biorę dwa przedmioty. Zaczęłyśmy też przygotowaywać próbki, standardy i roztwory dla studentów. Ale jeszcze sporo przed nami:( Podoba mi się jednak, że w tym semetrze trzy dziewczyny uczą! Prawdziwa girl power!!!!!! Już dziś miałam pierwsze zajęcia ze studentami. Pierwszy tydzień to właściwie sprawy organizacyjne czyli sprawdzanie szafek w labie, ale i ustalenie zasad – w końcu trzeba ich nieco przestraszyć, żeby później chodzili jak w zegarku:P Już jestem ciekawa jakie będą te moje dwie grupy? Dwie poprzednie były fajne:) Jak mi wczoraj powiedziała koleżanka asystentka, moja czwartkowa grupa to nawet za dobrze się bawiła w laboratorium:P Ale ja sobie lubię pożartować ze studentami, oczywiście jak wszystko idzie wg planu. Studentom też chyba mój styl uczenia pasuje, bo na ostatnich zajęciach w zeszłym semestrze miałam propozycję wyjścia na piwo:P Próby łapówkarskie też były – jeden student proponował mi kasę w zamian za pozwolenie mu zostania dłużej w labie i dokończenia eksperymentów, z którymi był bardzo do tyłu. Jak będzie się coś ciekawego działo na pewno tu napiszę:)
chica111 – Nie wiem ile dokładnie moje kolczyki ważą, ale zawsze wkładam je do metalowej puszki, a puszkę do mojej „małej” torebki:P Linie lotnicze nie mają limitów wagowych odnośnie torebek, więc do mojej wkładam zawsze najcięższe rzeczy! Cieszę się, że udalo Ci się reanimować stronkę. Szkoda tylko, że nadal nie można normalnie komentować:( Powodzenia z haftem domku!
anek_73 – No tak, kolejna co się zakochała w pracach Gracie:P Ja się winna nie czuję, broni Ci do skroni nie przystawiałam:P Tylko widzę, że ceny wyższe niż na festiwalu:( Już jestem ciekawa jakie koty wybierzesz, ale bądź pewna, że moje są najładniejsze:P
damar5 – Może przed świętami nic nie kupiłaś na kiermaszach, ale ja Ci najbardziej zazdroszczę tych Twoich Flohmarków! Zawsze cuda znajdziesz:) A ja mam stamtąd mulinkę!
Magiczna Fabryka – Dziękuję:)
zbojka
OdpowiedzUsuń2011/01/12 06:58:33
Piękna poziomka :) a wstążeczka jak listeczki poziomkowe :) uchyl rąbka tajemnicy co to za hafcik długoterminowy bo ciekawa jestem. Pozdrawiam cieplutko
haftka54
2011/01/12 08:03:17
Świetna ta poziomka!
obsesjakasiulka
2011/01/12 08:22:17
Twoja poziomka jest w 10000% piękniejsza od tej z gazetki!!!
Ślicznie wykończona, ślicznie udrapowana wstążka- no miodzio po prostu!!!
Gość: fejferek, 193.59.173.*
2011/01/12 09:11:59
przesłodka! czekam z niecierpliwością na kolejne twoje twory :)
ps. w sobotę zrobie wpis na bloga ze swoimi kolczykami i ostatnimi zakupami ;) to tak specjalnie dla ciebie :P
pozdrawiam
aga
lideczka102
2011/01/12 09:44:11
Pewnie,że Twoja piękniejsza ,ma piękny kolor i świetną wstążkę :)
drugi.maurycjusz
2011/01/12 10:39:14
przeurocza:) podziwiam- chyba nigdy sie nie nauczę, jak wyczarowywac formy przestrzenne z materiałów:)))))
renataa25
2011/01/12 10:53:17
Ja uwielbiam truskawki. Wiec truskawko- poziomka bardzo mi się podoba:)) Czy wzorek musi byc specjalnie do takiego zszycia czy inne wzorki tez pasuja, np na zwykły igielnik??
anek-73
2011/01/12 11:00:33
Poziomka jest rewelacyjna, ale dla mnie i tak jest truskawką, bo bardzo je kocham :P
damar5
2011/01/12 12:13:49
No slodziutka jest :) Kokarda wyszla pieknie nawet bez specjalnego ustrojstwa :) i jeszcze guziczek do tego ,smakowity deser.
Ty mnie nie wpychaj w kompleksy :( produkujesz jak maszynka a ja siedze i nic mi nie wychodzi :( Zakladke musze pruc bo zle obliczylam ,na szczescie nie duzo:) Teraz wyszywam RR ,zebys wiedziala ,a guziki dalej nie przyszyte :( Kopa mi trzeba :)
Poz.Dana
Gość: Magiczna Fabryka, *.128.35.242.static.crowley.pl
2011/01/12 14:38:08
Jest piękna! Tamta to jakaś amerykańska wariacja na temat truskawek czy poziomek ;) Przecież w Ameryce truskawki są w proszku albo skondensowane z tubki ;) A tak serio zazdrościmy tej niezwykłej umiejętności haftowania, nam nie pozostaje nic innego tylko się zachwycać ...
isana_haft
2011/01/12 21:49:36
Lubię zarówno truskawki, jak i poziomki, ale w Twoim wykonaniu to już mistrzostwo! Nawet wstążkę dałoby się zjeść, bo całość taka... smakowita.
Ach, ci studenci.. Oby trafili się sami najfajniejsi :)
magdor2009
2011/01/13 18:44:05
Super poziomka :) Ja nie mogę się zebrać do czegokolwiek.
cornelka2
2011/01/15 14:47:25
poziomeczka cud miód piękna wszystko idealnie zrobione kokarda guziczek podoba mi się bardzo