Sto lat!

To juz 5 lat Pieguchowa! W wigilie 2009 roku zamiescilam tu pierwszy wpis i tak jestem z Wami do dzis. Podsumowujac, dzisiejszy wpis jest 839, licznik odwiedzin pokazuje 248379, a komentarzy zostawiliscie 9225. Dziekuje!

 

Miala byc dzis specjalna sesja z moimi swiatecznymi haftami, ale leje caly dzien:P Mnie akurat taka pogoda nie przeszkadza, bo wszystko lepsze niz bialy badziew, ale Czerwonka moze zardzewiec, a hafty sie zniszczyc, wiec sesje przekladam na jutro, kiedy juz nie ma padac, a dzis wyniki mojego wczorajszego szalonego ozdabiania domu:D Ponioslo mnie nieco z oknem:P

Wczoraj w nocy jak juz ubralam choinke i wynosilam smieci to juz troche padalo. Moje okno bylo jedynym swiatecznym w okolicy. Lampki do teraz sie nieco odklejaja i spadaja, ale kichac to:P Za ciezkie je kupilam, ale juz ich nie zmienie:P

Na kampusie wiele mieszkan teraz pustych, bo czesc osob powyjezdzalo na przerwe miedzysemestralna, inni sie wyprowadzili, a wiele osob po prostu nie obchodzi naszych swiat.

To zajrzyjmy do srodka, co? :D

Po tym jak Iwonce wyhaftowalam te male pendibule, musialam sobie zrobic tez! W koncu kocham jeans! A filcaki od Matkasa:)

O malych skarpetkach i co z nimi do mnie przyszlo poczta bedzie w osobnym wpisie.

Jak zwykle powiesilam sobie kilka kartek swiateczych. Z roku na rok "kupka" w szufladzie rosnie, wiec inne mam w sypialni na komodzie.



Moja pierwsza amerykanska skarpeta:) Po 6,5 latach wreszcie jakas mi sie w sklepie spodobala:P

I sciana nad moja hafciarska kanapa. Heksa, jak juz pisalam, jest caloroczna, wiec pasuje do wszystkiego:D

Reka w gore kto mial w tym roku swoj kalendarz adwentowy? Nie moglam sie oprzec miskom i musialam sobie kupic. W koncu z takim kalendarzem oczekiwanie na wigilie robi sie slodsze:D

I jeszcze moja choinka! Az 3 takie skombinowalam i rozstawilam w domu, ale ta stoi na tradycyjnym choinkowym miejscu, zaraz za Czerwonka:) Ach, jak cudnie pachna! A oberwane galezie znalazlam na kampusie, nawet nie musialam ich lamac, bo tyle u nas "choinek" w okolicy a jak duje to galezie urywa:( Iwona, dzieki za ozdobki! Pasuja idealnie!

I jeszcze moje okno w swietle dnia:)

Metalowe ozdobki kupilam wczoraj na clearance w Michaelsie, 50 centow za sztuke! Przypominaja mi babcie Krysie. Babcia kochala czerwona krateczke i caly domek letniskowy miala w takie krateczki, a zaslony w kuchni w domu tez takie miala:)

Puszka i kubek tez z przeceny. Kubek kupilam ze wzgledu na ubranko:) Sama nie umiem na drutach, a obie moje babcie juz nie zyja, wiec tylko kupne mi zostaly. Ale bylam cierpliwa i doczekalam przeceny z 13$ na 3$ :D W Joann cierpliwosc prawie zawsze poplaca!

Tak jest u mnie, a Matkas tradycyjnie juz ubrala nasza malutka katowicka choinke i przeslala mi rano zdjecia. Matkas tez kocha jeans:) Taki obrus kiedys zdziwil ksiedza w czasie koledy:P A te badziewia na scianie to moje sa:D

To jeszcze zblizenie na ozdobki. Tym razem nie tylko moje, ale i od Pani Neli i Dany! Dziekujemy:)

Wszystkimi prezentami nie bede sie chwalic, ale zeby mama mogla sobie jeszcze raz poogladac to wstawie co ode mnie dostala.

Na mikolaja podarowalam mamie czerwony zegarek z laseczkami. Matkas kocha kolor czerwony i laseczki tez! Sobie kupilam ten sniezynkowy. Koloru bialego nie znosze, wiec jak tylko pasek sie rozpadnie to go wymienie na jakis granatowy. Zegarki z walmarta, wiec szalu nie ma, ale strasznie mi sie podobaly i mysle, ze kilka zim wytrzymaja:)

Z walmarta sa tez kolczyki dla mamy:) Zawsze sie zastanawiala dlaczego jak sa pierniczkowe to oba kolczyki sa takie same, wiec jak ta pare zobaczylam to wiedzialam, ze mysleli o Matkasie:D Mama jeszcze bardziej niz ja kocha asymetrie i rzeczy nie do pary:P

A na tegorocznym Global Festival dorwalam swiateczny lapacz snow! Boski jest! Prezent, wiec nie bede go otwierac, dlatego zdjecia przez folie:P

I jakby ktos nie wiedzial o co chodzi, to mozecie poczytac.

 

W tym miejscu chcialabym Wam zlozyc zyczenia:

 

Zielonych Swiat, pachnacych choinka

i zblizajaca sie wiosna!

A tym z daleka od rodziny, zeby telefony

i internet dzialaly bez zaklocen!

 

To jeszcze troche muzy! Piosenka powstala do reklamy swieczek, ale bardzo mi sie podoba, wiec podziele sie nia z Wami. Trzeba przyznac, ze Amerykanie sa mistrzami w pisaniu swiatecznych piosenek:)

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=d0e0G8VfWFw&w=560&h=315]

 

Dziekuje za odwiedziny, komentarze i zyczenia swiateczne!

 

myszkowato - Za te chwile odpoczynku to nie dziekuje, zle na mnie wplywaja:P Tata moglby Ci zrobic caly wyklad o zlowieszczym wplywie odpoczynku na Pieguche:(