... zimy w NL w tym sezonie :P Udało się i w tym sezonie nie było zimy :) Białego badziewia nie widziałam od lutego 2021 roku! A dni z temperaturą poniżej zera też było zbyt wiele. Juhu! Bardzo lubię tutejszy klimat :) Nieco gorzej dla mojego haftu, ale jakoś to przeżyję :P
A hafcik zaczęłam w Grecji, na kilka dni przed wyjazdem. Upały już się kończyły, bo była połowa września, ale wzięło mnie na chłodzący zimowy hafcik :)
Po dwóch skończonych hafcikach - Garfieldzie i usteczkach, zadałam pytanie na FB, który hafcik wybrać jako kolejny. Wahałam się miedzy misiaczkami z gwiazdką, a pingwinkami.
No i zaczęłam pingwinki w ciepłym greckim słoneczku :)
Ostatni dzień haftowania wypadł w deszczu. Zimno się robiło, rodzinka spała, więc miałam spokój. A później Matkas mnie z ukrycia cyknęła :P
Kolejne pingwinki powstały już w Niderlandach, ale jeszcze we wrześniu.
Ostatni był środkowy pingwinek :)
I na koniec kreski!
Całość zszywałam w styczniu, choć pingwinki skończyłam xxx jeszcze we wrześniu. Oj, ta moja ruła!
Sesja na szybko na podłodzie obok tarasu, bo tam słońce najdłużej sięga :)
I wspólne zdjęcie z misiami polarnymi haftowanymi w Brazylii :) O misiach pisałam tu.
Jeszcze w styczniu czekałam z sesją w terenie na ewentualny biały badziew, ale na szczęście nie przyszedł :P No to sobie wymyśliłam zmrożone szyby mojego Sreberka :) Jeszcze mieliśmy kilka dni skrobania szyb, więc wybiegłam w niedzielę 27 lutego na szybko, żeby zdążyć przed pełnym słońcem.
Najpierw na tylnej przyciemnianej szybie.
A później na przedniej.
No i jak Wam się podobają "niezgrabne pingwinki"?
Mam jeszcze jeden zestaw z tej serii Dimków, ale to może w tym roku w Grecji? :)
Rodzinka ze mną od zeszłej soboty :) Znowu w domu jest pełno, głośno i pachnie jedzonkiem :) Chyba czas jakieś wolne sobie wziąć jeszcze przed świętami i co nieco powłóczyć się z Rodzickami i Maćkiem po Niderlandach, Szwabowicach i Belgii? Dziś byliśmy na plaży w Scheveningen i bardzo im się podobało! Wszyscy opaliliśmy twarze na czerwono :D
Miłej reszty weekendu!
Cudne ,zimowe pingwinki - mama
OdpowiedzUsuńAle czadowe sa te pingwinki pozdrawiam wszystkich😍
OdpowiedzUsuńCudne niezgrabne pingwinki😍
OdpowiedzUsuńFajna forma tego haftu 😍
Cudniaste te pingwinki;) Wiem jak bardzo "lubisz" śnieg więc nie dziwi mnie Twój entuzjazm, że go nie było hi hi. Chociaż krajobrazy, które pokazywałaś w Michigan były zachwycające;) pozdrawiam SylwiaB
OdpowiedzUsuńCudne te zestawy, pingwiny sa super.
OdpowiedzUsuń