Ci ktorzy mnie czytuja od dawna i nieco juz znaja, wiedza ze nie jestem fanka lnu. Obrazki na lnie mi sie nie podobaja. Raz haftowalam na czyms podobnym i efekt tez mi sie nie podobal (tu). A dlaczego len mi sie nie podoba? Chyba z tych powodow, z ktorych wielu sie podoba. Przede wszystkim, ze ma nierowny splot, wiec nie wszystkie xxx wychodza kwadratowe i identyczne. A skad to testowanie? Ano wlasciciel Pasmanterii Internetowej HaftiX "bezczebelnie" wcisnal mi kawalek do paczki z rzeczami do testowania:P Pan mnie nie znal az tak, to nie zrobil tego specjalnie, ale sie mocno skrzywilam i jeszcze okazalo sie, ze w moim "najulubienszym" kolorze czyli bieli:P Szczyt szczescia i mniejszej ochoty nie moglam miec:P
A dostalam kawalek 40 x 50 cm bialego lnu DMC o 12 oczkach na centymetr.
Dokladnie sobie to cudo obejrzalam i golym okiem widac ten nierowny splot:(
Najpierw myslalam co ja moge na tym wyxxx? Skoro bialy material to na 90% jakis grecki obrazek, bo na bialych kanwach tez rzadko haftuje. Znalazlam malutki obrazek, bo tez nie wiedzialam, czy bylabym w stanie cos wiekszego na lnie przezyc:P Aaaa! I najwazniejsze, spytalam sie Matkasa czy moge na lnie haftowac, bo jak Grecja to na jej scianie zawisnie, nie? Zgodzila sie, wiec przygotowalam sobie wszystko.
A teraz zaczelo sie najgorsze! Co z tym zrobic? Jak to ugryzc? Myslalam dlugo, radzilam sie Dany (damar5) zaprawionej juz w haftach na lnie i poczytalam na kilku blogach. Dowiedzialam sie roznych rzeczy, o jednych wiedzialam juz, o innych sie dowiedzialam dopiero. Otoz chyba nigdy nie bede uwazana za prawdziwa hafciarke, bo wole haftowac na kanwie:P Wole rowny splot i kwadratowe xxx. Choc czytalam, ze niektore lny sa juz idealnie rowne! Na tamborku nie haftuje, a wg niektorych to jedyna droga haftu na lnie. No i wg wielu obrazki na lnie wygladaja lepiej niz na kanwie. Hmm, to juz chyba zalezy od gustu, nie?
W koncu wzielam sie po swojemu, czyli haftowalam na malym kawalku i bez tamborka.
Do serca wzielam sobie rady Dany, czyli ze na lnie i tak bedzie nierowno:P Oraz ze widac wszystkie przeciagania nitek. I tu przydalo sie doswiadczenie z haftowania na przezroczystej kanwie plastikowej, bo i tam wszystkie przeciagania widac.
Nie umialam za bardzo rozgryzc jaki to rozmiar lnu jest, tzn jakiej kanwie odpowiada, 14ct czy 16ct. W oznaczeniu na stronie jest, ze 30ct ale az taka nie bylam pewna czy to kanwa 15ct? Dana poradzila, zeby zrobic x i go przymierzyc do x zrobionego na kanwie 16ct. Skoro nie wiedzialam jaki rozmiar to tez nie wiedzialam ile nitek muliny uzyc? Same problemy:( Haftowalam mulinami DMC wg legendy.
Wybralam najciemniejsza muline i zrobilam kilka xxx dwiema i trzema nitkami. Gorny rzadek to 3 nitki, dolny 2 nitki. No i surprajs, bo xxx wyszly prostokatne:(
Sama nie umialam zdecydowac, bo to nie moj obrazek, wiec zadalam Matkasowi kolejne 3 pytania!
1. 3 nitki czy 2?
2. Skoro krzyzyki prostokatne to obrazek ma byc dlugi i chudy, czy mniejszy i grubszy?
3. Haftowac biale obszary czy nie? We wzorze mialy byc niehaftowane.
Odpowiedzi dokladnie odwrotne niz moje:P
1. Dwie nitki, bo mamie sie ta przezroczystosc lnu podoba i nitki tez nie maja tak kryc tkaniny.
2. Dlugi a chudy.
3. Nie!
I tak zaczelam xxx na lnie. Przeczytalam tez, ze na lnie nie mozna sobie zaznaczac lini mazakiem, bo nic nie widac. Hmmm, zaznaczylam sobie srodek i jak dla mnie widac bardzo wyraznie:P
Czytalam tez, ze latwo mozna sie pomylic, wiec wyszlam z zalozenia - jak najmniej liczenia, haftuje blisko siebie i maksymalnie do dwoch xxx licze. Dzieki tym zasadom ani razu sie nie pomylilam:D Pewnie tez i trening na moim ukochanym Monaco sie przydal:P No i obrazek tez nie byl zbyt wielki:P
Haftowalam glownie w nocy, wiec zdjecia takie "se". To teraz kilka etapow haftowania.
Nie powiem, haftowanie szlo szybko. Czy przyjemnie? Wolalabym na kanwie, bo tam moglabym mniej uwazac na przeciaganie i wiecej szalec z wzorem, dzieki latwemu liczeniu kratek. Lubie haftowac kolorami a nie obszarami, ale dalam rade:P
Tyle mialam po pierwszym wieczorze.
Po drugim wieczorze mialam wszystkie xxx gotowe. Jak widac wzory "usztywniam" sobie tablica magnetyczna. Mam taka najzwyklejsza bez podporek, bo lubie ja klasc na kolanach i czesto przekrecam wzor o 180 stopni, zaleznie czy krzyzykuje normalnie czy do gory nogami:P
Ostatni trzeci wieczor zakonczylam kreskowaniem i zaczelam cos nowego na kanwie:D
We wzorze backstitche mialy byc ta sama bezowa mulina co okna, ale nie byloby ich wcale widac, wiec zmienilam na ciemnoszara muline.
Zreszta w wiekszosci greckich obrazkow backstitche podobnie robilam:)
No to kilka zblizen na gotowy haft. Mnie osobiscie sie nie podoba i chyba nie zaprzyjaznimy sie z lnem. Matkasowi bardzo sie podoba:) A tata spytal sie czemu biale elementy nie sa zahaftowane:P Odpowiedzialam, ze wg ustalen Matkasa nie mialy byc xxx:P Macka o zdanie nie pytalam:P
Dzis ogladajac calosc przed oprawa stwierdzilam, ze mama miala racje z tymi dwiema nitkami muliny:) Trzy to by bylo za duzo!
Ramke kupilam juz miesiac temu w Leroy Merlin. Bez przeznaczenia, po prostu mi sie podobala i byla w dobrej cenie:) A tu musze powiedziec, ze podpasowala idealnie! Dzisiaj razem oprawialysmy z Matkasem:)
Juz na scianie prezentuje sie tak! I teraz chyba najbardziej mi sie podoba, z daleka jak malo widac ze to len:P
Do teraz nie wiem jak rozmiar lnu odniesc do rozmiaru kanwy. Mam takie skrzywienie, ze zanim zaczne xxx lubie wiedziec jaki rozmiar bedzie miala gotowa praca. Zanim postawie pierwszy x musze miec pomysl na wykorzystanie haftu, a bez rozmiaru gotowca ani rusz. Bez pomyslu nawet nie zaczynam xxx bo konczy sie to haftem w teczce albo inna katastrofa, a tego nie lubie:(
Takze z moich wyliczen wynika, co nastepuje:
- wzor ma 28 x 112 kratek
- na kanwie 14ct wyszloby 5.2 x 7.4 cm
- na kanwie 16ct wyszloby 4.4 x 6.3 cm
- na lnie 30ct wyszlo mi 4.8 x 7.5 cm.
Moze ktoras z Was mi cos poradzi na ewentualny kolejny raz na lnie? Mysle, ze moze kiedys jeszcze jakis grecki obrazek zrobie na reszcie tego lnu, jesli mama bedzie chciala. A sama wracam do kanwy i mojego ukochanego Monaco:)
Aaaa, to na koniec jeszcze cala grecka sciana Rodzickow. Nowy obrazek wpasowal sie idealnie:)
Podsumowujac testowanie lnu:
- dostalam bialy len od DMC, 30ct o nierownym splocie
- haftowalo sie latwo, choc musialam uwazac na przeciaganie nitek, zeby nic nie bylo widac na koniec, bo len jest przezroczysty
- bialy len to jednak nie jest biala kanwa, biel jest delikatniejsza ze wzgledu na przezroczystosc tkaniny, dla mnie to minus, dla Matkasa plus
- 2 nitki na tym lnie to chyba maximum
- obrazek wyszedl rowny, ale wiele krzyzykow bylo prostokatnych.
Cena kawalka bialego lnu od DMC (30ct, 40 x 50 cm) w Pasmanterii Internetowej HaftiX kosztuje 19,20 zl. Czy to duzo czy malo? Nie wiem, nigdy lnu nie kupowalam.
A teraz jestem ciekawa Waszych opinii. Zwlaszcza dziewczyn haftujacych na lnie. Jak wyszedl moj obrazek? Macie jakies rady na przyszlosc? Co moglabym zrobic lepiej? Chetnie poczytam:)
Pasmanterii Internetowej HaftiX chcialam podziekowac za mozliwosc przetestowania lnu DMC.
Dziekuje za odwiedziny i komentarze!
kasiekas - Oooo, nie nie jestes stalkerem:P Milo mi, ze tak wpadlas w Pieguchowo, tylko biedna meczysz sie moim wodolejstwem i to w sporej dawce jak nadrabiasz zaleglosci:P
ulikop
OdpowiedzUsuń2015/08/25 04:44:21
... to będzie chyba kanwa '16, acz głowy nie daję, wciąż miesza mi się czy z wyższego na niższe przelicznik jest, czy też odwrotnie. Niemal na pewno '28 lniane jest kanwową '14. Podziwiam, że robiłaś bez tamborka. Sama też za tym urządzeniem nie przepadam, ale przy lnie wydaje się być niezbędny , dla mnie przynajmniej, dla naprężenia materiału i równych krzyżyków. A tu proszę bardzo, bez pomocniczych narzędzi i jak równo. Sprytna dziewczynka jesteś.
Prace na lnie mają to do siebie, że haft wydaje się być bardziej widoczny, uwypuklony, przestrzenny. Kanwa swoją grubością troszeczkę ten efekt niweluje...
Pozdrawiam upalnie
Gość: Agnieszka, *.nfosigw.gov.pl
2015/08/25 07:24:06
Aaale śliczny wzorek! Cudny! Ja również próbowałam kiedyś haftu na lnie i wyszedł taki przekoszony niestety, także - wobec powyższego - zdecydowanie wolę kanwę :D
Gość: Terenia, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2015/08/25 09:27:01
Lubię hafty na lnie, mam różne rodzaje w pudle z tkaninami i w planach kolejny hafty kwiatów z kolekcji MTSA.
Tylko moje oczy muszą się przystosować do lnu. Twój obrazek bardzo mi się podoba, a ramka idealna.
Pozdrawiam serdecznie znad polskiego morza.
vr1974vr
2015/08/25 09:30:23
Szkoda, że nie wyszyłaś białych elementów - w moim odczuciu obrazek wygląda jak niedokończony. Ale grecka ściana wygląda super!
Co do lnu, to ja rozpoczęłam wyszywanie od surówki lnianej (czyli czymś mało szlachetnym) i na tym i na lnie wyszywam tak, że w miejscu gdzie Ty stawiasz 1X ja mam ich aż 4.
Jak to Ty nie umiałaś sobie poradzić z wyliczeniem jaki to len, jakiej kanwie odpowiada? Odmierzasz przecież ok. 2,5 cm i liczysz ile na tym odcinku zmieścisz krzyżyków ;)
damar5
2015/08/25 10:36:05
No i nie taki diabel straszny :) Nie masz co narzekac ,moim zdaniem wyszlo rewelacyjnie ,Twoje krzyzyki sa piekne ,tylko leciutko prostokatne ale trzeba sie temu dobrze przyjrzec :)
Moze i nie lubisz tego materialu ale zachecam do dalszego "testowania" bo mnie sie ta Grecja bardzo podoba :)
Tak duzo "bialego" nigdy nie zostawialam tylko chmurki ale przyznam ,ze u Ciebie fajnie to wyglada :)
Rad zadnych Ci nie dam bo tez jestem nowicjuszem,ciagle, w tej materii :D ,licze ,ze wypowiedza sie bardziej doswiadczone Dziewczyny chetnie poczytam i skorzystam.
Jak dla mnie kolejna praca na piatke :)
Poz.Dana
Gość: Kasiek, *.mtm-info.pl
2015/08/25 11:15:57
To dobrze. Kamień z serca, bo już widziałam swoje lica w kronice kryminalnej ;) Kasiek to też ja, ale gazetowe konto mam zapisane na SPirydionie, a ten coś świruje z internetem, więc na drugim lapku siedzę.
Wcale nie brnę i nie męczę się wodolejstwem, uwielbiam Cię czytać, kocham Twoich Rodzicków, fankę Matkasia i Osobistego Ojca i brata :) Wiesz... ja też kocham moją rodzinę, często o niej mówię itp. a inni uważają że to niezdrowe, że powinnam się wyprowadzić, dać sobie spokój, odciąć pępowinę, a Ty mi pokazujesz, że można być fajną osóbką, dorosłą i PO PROSTU kochać rodzinę. I to nic złego... Pozdrów Rodzinę. ;)
Co do obrazka, ja uwielbiam drobną kanwę, a teraz chodzą za mną Powellki, bo miałam już taką zakładkę, ale zginęły :( ale ta drobizna oślepia. Na lnie nie haftowałam, ale to Matecznik jest bardziej hafciarsko zaangażowana... Obrazek bardzo mi się podoba, a te białe pola niezahaftowane nadają efektu 3D :)
Pozdrawiam
Wierna Fanka :)
Gość: Nitka, *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl
2015/08/25 12:24:04
Pięknie Ci wyszedł ten grecki motyw, prześlicznie wygląda na lnie, zupełnie jakbyś od zawsze haftowała na tego typu materiale :)
Gość: anna-kalinska, *.dynamic-ww-2.vectranet.pl
OdpowiedzUsuń2015/08/25 14:08:00
Haft wyszedł rewelacyjnie! Ramka idealnie pasuje do niego.
Myślę, że wkrótce polubisz haft na lnie :))
renataa25
2015/08/25 14:29:15
Jeszcze nie haftowałam na lnie, preferuje kanwę, nosze się z zamiarem spróbowania,ale ciągle się waham. Nigdy nie przejmowałam się tyłem pracy i czesto przeskakuje nitkami kilka krzyżyków, więc tutaj byłby problem, wyszywam zawsze całe krzyżyki a nie półkrzyżyki , więc pewnie len to nie dla mnie. Fajnie znać Twoją opinię, testuj dalej:)
Obrazek jak dla mnie wygląda jak 3D bez wypełniania tych białych pul, więc to jest na plus. Całość REWELACYJNA.
Podoba mi się u ciebie, że zawsze masz pomysł na haft, u mnie większość ląduje w specjalnym pudełku.
Gość: magin, *.btk.net.pl
2015/08/25 16:19:26
Wg mnie obrazek grecki wyszedł Ci świetnie! Bardzo lubię haftować na lnie i nierówności nic a nic mi nie przeszkadzają - nawet bardzo mi się podobają :) ale jak widać nie wszyscy muszą lubić się z lnem :) może kiedyś zmienisz zdanie....
pozdrawiam
Gość: bk110, 78.11.38.*
2015/08/25 19:50:09
Jak dla mnie obrazek wyszedł super i podoba mi się bardzo. I ramka dobrze dobrana. I na greckiej ścianie pasuje idealnie.
cornelka2
2015/08/26 06:55:07
O Anku ,jak Ci te testowanie na lnie wyszło superowo . Ja nie będę testować bo kanwa to mój materiał ,ale Tobie radzę robić bo krateczki wyszły bardzo ładnie . Jednym słowem test zdany absolutnie i pięknie się prezentuje na ścianie Super pozdrawiam wszystkich
arabeska291
OdpowiedzUsuń2015/08/26 20:52:49
ładnie.j tez z lnem się nie dogaduje,ale podobają mi się hafty na nim,także noie wykluczam
Gość: donka667, *.internetdsl.tpnet.pl
2015/08/27 14:46:30
Cudnie wyszedł Ci ten obrazek, a ramka - jej dopasowanie do haftu - po prostu powala efektem! Ja też wolę kanwę, na lnie umiem haftować tylko ściegiem płaskim, jakieś bieżniki i obrus wielgachny kiedyś tam popełniłam, i jakieś richelieu próbowałam, ale to nie to, co tygryski lubią najbardziej. Kocham krzyżyki i kanwę:) Grecka ściana Twoich Rodziców - CUDOWNA!
Gość: Matkas, *.internetia.net.pl
2015/08/27 16:28:52
Anku - dzieks , wyszlo tak jak chciałam - mama
Gość: Basia, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2015/08/27 20:24:25
Na początku Twojego wpisu jak zobaczyłam te krzyżyki to pomyślałam, że masz rację. Rzeczywiście nie wyglądało to dobrze ale jak zobaczyłam cały obrazek już skończony to pomyślałam co Ona gada... Przecież wygląda super i krzyżyki równe o co Jej chodzi.
Ślicznie Ci to wyszło :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie.
mpgoga1983
2015/08/28 12:28:46
Len jednak ma swój urok, nie można zaprzeczyć :) Obrazek wyszedł bardzo ładnie. A krzyżyki są równe i całość wygląda bardzo schludnie! Może coś jeszcze wyszyjesz na lnie? ;)
Gość: MalgorzataZoltek, 109.77.16.*
2015/08/28 13:50:06
Każdy ma swój ulubiony materiał. Jak dla mnie jest to len Belfast, niestety z racji ceny w większości używam krajowego lnu 35ct. Często skaczę po różnych materiałach nie wyłączjąc aidy14ct. Obrazek wyszedł bardzo ładnie,chociaż Twój len dość rzadki-przypomina Dublin, którego delikatnie mówiąc nie znoszę. Podziwiam za haftowanie bez tamborka. Grecka ściana imponująca.
Gość: Nati.B, *.adsl.inetia.pl
2015/08/29 11:41:02
Ostatni len na którym wyszywałam też był cieniutki, natomiast ten co wyszywałam Zimorodka był z trzy razy grubszy więc i pracowało mi się na nim zupełnie inaczej. Jeden i drugi to był Belfast 35ct i nie wiem od czego ta jego grubość zależy;) Twój obrazek wyszedł świetnie i do tego idealnie prezentuje się w tej rameczce! Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.
1_iwonan
2015/08/30 12:25:47
Ja len pokochałam, ale musi być bardzo dobrej jakości np. Belfast, wtedy naprawdę krzyżyki są równe. Podziwiam Cię, że dałaś radę haftować na lnie bez tamborka.. ! Twój grecki obrazek jest bardzo ładny i fajnie utrafiłaś z ramką. A najważniejsze że podoba się Mamie !!!
titania_yng_nghymru
2015/08/30 15:46:09
marudzisz pani okrutnie :P
len ci z nieba spada, nic tylko się cieszyc
wg mnie len najlepiej się prezentuje do rustykalnych projektów, właśnie ze względu na swoja nierówną strukturę
następnym razem popros pana o biały evenweave :P
widzisz, jak dobrze sobie poradziłaś z projektem, grecki klimat idealny do tej bieli
Gość: KasiaS, *.dynamic.chello.pl
2015/09/01 09:02:59
Na szczęście każdy może haftować na takim materiale jaki lubi :-)
Aczkolwiek test wyszedł Ci świetnie, obrazek śliczny!
Gość: edytag, *.static.ip.netia.com.pl
2015/09/01 12:05:18
Grecki obrazek na lnie wyszedł Ci idealnie!
Lnu od DMC nie miałam nigdy w rękach a na Twoich zdjęciach wygląda na bardzo nie równy. Ja haftuje na Belfaście, to chyba najlepszy len na rynku. Czasem zdarza mi się też na polskim, ale jest bardziej nierówny.
Gość: Myśli pisane, 92.59.43.*
2015/09/01 23:32:08
Piękny ten testowy hafcik