Krzeslo Nikosa :)

Dziekuje za wszystkie zyczenia powrotu do zdrowia:) Pomagaja, powoli wychodze z grypska, choc w poniedzialek nieco stracilam sluch, a we wtorek glos, ale taki uroki uczenia studentow w czasie choroby:P Dzis kibluje w domu, bo ostatnia sekcje mam jutro rano. Ostatnio w ramach powrotu do zdrowia oprawiam/wykanczam moje wakacyjne hafciki. Oj, sporo tego wtedy naprodukowalam, ale dopiero teraz naszla mnie wena. Takze z 10 sztuk jest juz gotowych, a 9 kolejnych czeka. A zaczelam od jednego bardzo waznego hafciku.

W tym roku na 36 rocznice slubu moich Rodzickow, przypadajaca na 18 sierpnia wyhaftowalam maly hafcik na ich grecka sciane:) Poszlo szybko, bo w jeden wieczor uwinelam sie ze wszystkim.

Hafcik pochodzi z francuskiej ksiazki. Zdjecie pozyczylam od Edyty, mam nadzieje, ze nie pogniewa sie:)

Jak widac krzeslo bylo juz na okladce:) Jeszcze kilka innych greckich hafcikow mi sie spodobalo, ale musimy z Matkasem dogadac jak je wykonczyc zanim zaczne xxx.

A to greckie krzeslo nazwalam krzeslem Nikosa:) Nasz doby znajomy, a wlasciwie rodzina, bo tak Tasula, jego zona nas nazywa, ma podobne krzeslo. Nie wiem jak, ale potrafi na nim siedziec godzinami! A te greckie krzesla, to strasznie niewyodne sa i malutkie siedziska maja. Zrobione zreszta ze sznurka/plecionki. Ale Nikos jako prawdziwy Grek tylko na greckim krzesle siedzi i nikt inny nie ma na nie wstepu:P

Zdjecia krzesla Nikosa nie mam, bo ciagle na nim siedzi, ale w sieci znalazlam cos podobnego. Wyobrazacie sobie siedziec na czyms takim godzinami? Codziennie? Ja nie:P Link do strony, z ktorej pozyczylam zdjecie jest na zdjeciu.

Hafcik mial poczatkowo jechac do domu tak jak na pierwszym zdjeciu, ale znalazlam fajna ramke w Michaelsie i musialam oprawic. Zreszta jak zauwazycie to to jest podobna ramka co do rowerowych Perminkow, tylko niebieska:)

Grecki obrazek, to calosc musiala byc na bialej kanwie (18ct Charles Craft) i w niebieskiej ramce, bo taka jest Grecja - biel i blekit i wszechobecne oleandry:) Haftowalam mulina DMC wg legendy, jedna nitka. Wymiary z ramka - 9,5 x 12 cm.

Rodzicki, podoba sie? :)

 

To tyle na dzis, mykam na kanape!

 

Dziekuje za odwiedziny i komentarze:) Prawdziwe podmilanki z Was :D A moje ptaszki juz wisza sobie na scianie nad moja robotkowa kanapa:] I tak, haftowalam je szescioma nitkami.

 

Terenia - Nie ma za co przepraszac:) Czasem zagladam na liste stron, z ktorych do mnie zajrzano i odkrywam takie fajne blogi jak np. Twoj:)

ela-haft - W Needle&Art juz je widzialam w trakcie tej ich pseudo promocji w sierpniu, wiec moze i w innych sklepach sa?

renataa25, arabeska291, magdus208 - Buuuu! Pierwszy raz widzicie te ptaszki? Czyli nie dalyscie rady i nie dotarlyscie do konca 3 czesci ostatniego sklepowego wpisu z Joann:P

KasiaS - To tez duzo zdrowka!

ann_margaret - To moze jakis wpis zakupowy na Twoim blogu? Jak juz wracasz to moze pelna para? Zawsze kochalam te Twoje wpisy zakupowe, bo przy nich ja sama slinilam sie:P Do dzis czasem zagladam na stare i sobie marze:)