Piąty haft z serii "Read my lips" od Dimensions gotowy! Zabrałam go ze sobą w styczniu w podróż do Skandynawii, ale nie miałam czasu na xxx. Za haft zabrałam się dopiero w maju tego roku. I jak zawsze z tymi buźkami, poszło szybko!
A tu proces powstawania w odwrotnej kolejności, a niech raz będzie od tyłu :P
Został mi jeszcze jeden hafcik do ukończenia serii, ale to już może w przyszłym roku :)
Fajny jak pozostałe "usteczka" , takie coś innego...mama
OdpowiedzUsuńŚwietne są te hafciki :-) ja już na wolnym :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam