Bez pryszczy :P

Pierwszy tegoroczny hafcik zostal wy/// 3 stycznia w pociagu z Katowic do Pily.

Zestaw Dimensions kupiony w Stanach na stronie joann.com. To byl moj pierwszy zakup online, strasznie wyczekiwany, bo jeszcze nie wiedzialam jak dziala poczta amerykanska. Jak dostalam powiadomienie, ze paczka zostala dostarczona, a mnie nie bylo przeciez w domu to spanikowalam i jak tylko moglam sie wyrwac z uczelni to pojechalam do domu. Skrzynka pocztowa mala, a zamowilam kilka rzeczy, wiec wiedzialam, ze sie nie zmiesci. No coz, USPS czyli United States Postal Service mozna ufac. Przez 7 lat w Stanach tylko jedna przesylka z ebaya mi zaginela, a jeden list od Matkasa szedl kilka miesiecy. A wspomniana paczka z Joann lezala sobie wesolo pod moimi drzwiami i nikt sie nia nie interesowal. W kolejnych latach juz bylam spokojniejsza i az tak sie nie spieszylam, zeby leciec do domu. No dobra, raz sie spieszylam jak dotarla olbrzymia paka z ramka na dyplom doktora:D Droga byla:P Strasznie droga:P I wielka, zreszta na pewno kojarzycie dyplomy wyzszych uczelni wiszace na scianach bohaterow amerykanskich filmow i seriali. Ja mam takie dwie :D Szkoda, ze brazylijska poczta tak fajnie/normalnie nie dziala:( Niestety juz sie o tym przekonalam.

A wracajac do hafciku to wyxxx go w czasie tej 6-godzinnej przejazdzki pociagiem. Do Poznania normalnie sie haftuje, dopiero za Poznaniem trzesie niemilosiernie:(

Jak widac zrezygnowalam z pryszczy na sercu:P Mnie sie nie podobaly, ale ze serce dla Matkasa to zapytalam sie, czy sobie zyczy, zebym je dorobila? Nie zyczyla sobie:P Jakos tak paskudnie z nimi wyglada, nie?

W kwietniu jak przyjechalam na swieta do domu to serce oprawilam, a mama powiesila na scianie :)

Bardzo lubie te polkrzyzykowe malenstwa:) Szkoda, ze kolejny hafcik z tej serii powstanie dopiero za kilka lat, ale nie bede wozic ramek w ta i z powrotem, gdziekolwiek mnie firma rzuci na rok:(

To tyle na dzis. Jutro jade kupic smarfona, bo w Brazylii bez Whatsapp sie nie da pracowac:P Nikt by na to nie wpadl, co? Po tym jako kolejny raz zablokowali ta aplikacje w lipcu bylo wielkie niezadowolenie spoleczenstwa i wiele artykulow w gazetach i na necie. A w pracy sie kreci - biurko juz dostalam, przy oknie:) Kompa mi przerabiaja z portugalskiego na angielski, a laptop tez juz zamowiony. Poza tym ogolnie wreszcie zaczyna sie cos dziac :) Apartament znalazlam, finalizuje umowe i w przyszlym tygodniu wreszcie opuszcze hotel! Podroze autobusem do i z pracy to wielka przygoda i jak od kogos uslysze narzekanie na polskie autobusy to w leb dam. Tu nawet nie ma rozkladow jazdy. Zamiast tego jest godzina odjazdu z dworca i podane ulice kolejnych przystankow, ale gdzie dokladnie i o ktorej autobus stanie to nikt nie wie. Biletow miesiecznych brak, zawsze sie placi R$ 3,8, a w busie siedzi bileter i jest bramka. To tylko odrobina z odkrywania tak egzotycznego kraju jakim jest Brazylia. Codziennie mnie cos dziwi i pewnie jeszcze dlugo tak bedzie...

Strasznie mi tez smutno, bo Smerfik juz trafil do kolejnego wlasciciela:( Za malo czasu spedzilismy razem, za malo zobaczylismy Warmii i Mazur...

 

Dziekuje za odwiedziny i komentarze.

Agnieszka - Olimpiada to sie wlasnie skonczyla:P A IO jakos mnie srednio interesuja.

cornelka2 - Prosze tak nawet nie pisac, bo to nieprawda!

vr1974vr - Na takie glupie pomysly, zeby likwidowac Pieguchowo nawet nie licz:P Z pisaniem jest roznie, ale za duzo tu czasu i serca zostawilam, zeby po prostu skasowac.