Fioletowa czy różowa?

Przy mojej poprzedniej poduszeczce z misiem Fizzy Moon wywiązała się między Matkasem a mną dyskusja czy kanwa na której je haftuję jest fioletowa czy różowa. Matkas twierdzi, że jest różowa. Ja mówię, że fioletowa, zwłaszcza że jako fioletową ją kupiłam na ebayu:P A Wy co myślicie? Mnie tam obojętne, najważniejsze że Matkasowi i mnie podobają się moje hafciki:D

A teraz same możecie się przyjrzeć kolorowi kanwy, bo oto i kolejny Fizzy Moon:) Już trzeci w mojej kolekcji:) Wzorek starawy (z WOCSa), ale długo się przed nim broniłam. Nie lubię róż, to mało powiedziane:P Ale misiek jest tak słodki, że uległam. I nie żałuję! Praca trochę archiwalna, bo już jakiś miesiąc temu powstała.

Misek bez kresek. Kanwa niezidentyfikowanego koloru:P, 16ct, 2 nitki muliny DMC.

I już wykończony:)

Jak tak teraz patrzę na tą wstążkę i guziczek, to mogłam ją jednak w drugą stronę przyszyć, żeby wszystkie serca były w jedną stronę:P Ale teraz to już kicham:P

I oba tegoroczne miśki razem:)

Ostatnio jesteście takie miłe z pozostawianiem komentarzy, że wrzucę zajawkę kolejnej pracy 3D :)

Co z tego wyszło jeszcze nie zdradzę, ale wy możecie już główkować:P

 

Z ciekawostek z życia TA (czyli teaching assistant – uczącego asystenta) zdradzę Wam,  bo może nie wiedziałyście, ale jeśli mierzycie grubość folii plastikowej przy pomocy suwmiarki to będzie ona podana w stopniach Fahrenheita i to z dokładnością do 25F :P

 

To ja mykam i do zobaczenia jak znowu znajdę trochę wolnego czasu na wpis!

 

damar5 – Ojej, to ja nie mogłabym przespać całego weekendu. Żal by mi było:P Ja przespałam tylko kilka godzin w piątek, ale pół soboty spedziliśmy z Czerwonką w terenie, a dziś uczyłam się.

zakreconamysia – Aaaa, czyli ukrywasz się:P Fajnie, że nadal do mnie zaglądasz:) Za linki dziękuję, pierwszy już znałam, ale ten drugi mix boski!!!!!!!!!! Widać jak im wesoło na planie:D