Zanim przejdę do właściwego tematu, chciałam Wam bardzo podziękować za wszystkie komentarze! Jesteście kochane:* Ale „powiem” tak, Dana mnie jednak najlepiej zna:P Od razu wiedziała, że nie przejęłam się uszczypliwym komentarzem nt moich zdjęć. Na bzdurne rzeczy w życiu staram się reagować śmiechem a później szybko zapomnieć o wszystkim:D Dlatego jak pokazuję Wam język (:P) to żartuję! Myślałam, że już znacie moje specyficzne poczucie humoru:D Oj, już się boję o moich przyszłych studentów! Jak oni ze mną wytrzymają:P A w tym semestrze będę ich miała aż 50! Oki, to już się tak mną nie przejmujcie, pobyt w Hameryce nauczył mnie mieć grubą skórę! Wczoraj zdjęcia były dwa, bo nie zawsze musi ich być pełno:P
Nawiązując do tytułu postu. Dlaczego takie (nie)szczęście mnie spotkało? Po moim powrocie do Michigan trafiłam na okropnie kuszące przeceny guzików!!!!!!!!!!! I to w wielu sklepach! Z jednej strony bardzo się cieszę, bo zwykle były to ostatnie sztuki, na które patrzyłam miesiącami, ale z drugiej strony zakładałam mniejsze wydatki po powrocie:( W Michaelsie chyba będą wymieniać guziki na nowe i wiele paczek było po 79 centów!!!!!!!!! W JoAnn już tradycyjnie co jakiś czas wymieniają część asortymentu i dlatego stemplują guziki na czerwono i można często nabyć guziki po 50 centów, przy cenie pierwotnej czasem sięgającej i 6$!!!! W Hobby Lobby prawie co 2 tygodnie mogę liczyć na 40% kupony. Natomiast pierwszy raz trafiłam na przecenę guzików w moim hipermarkecie! Meijer coraz bardziej mi się podoba i nawet mi nie przeszkadza, że tylko 6 różnych paczek guzików wisi na cały ogromny sklep:P
Na pewno nie wszystkie guziki kupiłabym w normalnej cenie, ale przy takich przecenach nie ma co wybrzydzać:P Trzeba brać, bo może już nie być przy następnej wizycie:D Pewnie niektóre guziki Was zdziwią, ale kupiłam je z myślą o robótkach dla Matkasa:)
Tak prezentuje się cała kupka:] Miły widok, nie? Niestety nie rozpakowuję ich jeszcze, bo czekam na pudełka na bobinki z DMC. Jakoś ich zabrakło w sklepach:(
A teraz prezentacja indywidualna! Kolejność przypadkowa:)
To jest właśnie wspomniana ostatnio druga nowość z mojego Hobby Lobby. Kiedy do mnie trafią, te co ostatnio pokazywałam? :(
Jedyna paczka kupiona w normalnej cenie:( Ale musiałam! Wisiała ostatnia sztuka w JoAnn z nowych światecznych paczek. Bo jeśli jeszcze nie wiecie, to w tutejszych sklepach już są rzeczy nie tylko na jesień, halloween i święto dziękczynienia, ale i na święta i zimę!
Żarełko, które kojarzy mi się z US:P Zwłaszcza ten pączek z dziurką i różowym lukrem:D
I zakupy z JoAnn! Co roku w wakacje mi to robią:( Taką przeceną kuszą, że nie umiem się powstrzymać:P
Jakoś tak wyszło, że pełno metalowych guziczków trafiło do mojego koszyka! A chyba z pół godziny stałam przy wieszakach i selekcjonowałam co kupić, część guzików z żalem odwieszałam na wieszaki:(
Te po lewej są z masy perłowej.
Kotek z włóczką:)
Ostatni zakup jest z dziś:) Wedle zasady: jeden dzień - jeden kupon - jeden zakup. Guziki Marthy Stewart:) Są do skrapowania, bo mają pod spodem taśmę dwustronną, ale ja ją zdrapię i będą do hafcików:P
A dzisiejszy wpis “sponsoruje” (czyt. występuje jako tło) tkanina morska:P Też mój ostatni zakup:)
Z zażaleniami na dzisiejszy wpis proszę się kierować do Matkasa! Dałam jej wybór: guziki lub wstążki. Na Wasze skaranie wybrała guziki:P Czyli następnym razem będą wstążki:D
Udanego weekendu! Bo dla mnie piątek po południu to już weekend:) A ten zapowiada się ciekawie, bo kilka imprez na początek semestru się szykuje! M.in. sobotnia impreza wydziałowa w domu jednego z profesorów! Jutro natomiast impreza powitalna dla mieszkanców mojego osiedla na kampusie:) W sobotę będą się prezentować różne organizacje studenckie, specjalnie dla doktorantów, a co za tym idzie można się czegoś nowego dowiedzieć, ale i zebrać ciekawe i przydatne gratisy:P A w poniedziałek szaleństwo zakupowe w moim hipermarkecie, tzw. Moonlight Madness!!!!!!!!! Czyli gratisy i promocje w Meijerze:) Uwielbiam początek semestru:]
odonata – Skrzynka z Dummies jest już pomalowana, więc raczej nie do decu. Ale ja uwielbiam wszelkie drewniane rzeczy:) I to chyba najbardziej, jak są po prostu lakierem pomalowane, zwłaszcza matowym:)
jaemigrantka – Wirtualna graba w Twoją stronę:)
edyta350
OdpowiedzUsuń2011/08/26 07:54:09
zaglądanie na Twojego bloga wtedy gdy pokazujesz swoje zakupy to jest samoumartwienie. Ja poproszę o wprowadzenie w tytułach jakiegoś system wczesnego ostrzegania :P
kinia_1979
2011/08/26 09:06:01
Hmmm...a ja się cieszyłam jak ostatnio w Kauflandzie nabyłam dwie malutkie paczuszki guziczków. Ale może to i dobrze, bo przy takiej ilości to bym zwariowała ze szczęścia.
Widzę też, że imprezka goni imprezkę. Fajnie ;O)
A naparstki będą "lada moment" staram się uporac ze zdjęciami ;O)
Myślę też, że będzie z tej okazji mała niespodzianka....
barbaratoja
2011/08/26 09:31:57
Gdybym zebrała wszystkie guziki ze Słupska, tak ładnych dużo bym nie znalazła.
Gość: Jaemigrantka, *.not-set-yet.ntli.net
2011/08/26 11:11:11
Szczena mi wyjechala!!!!!!!!!!!Nastpenie opadla i wala sie gdzies po podlodze,ale jestem zbyt zahipnotyzowana tym widokiem,zeby teraz jakiejs szczeki szukac:D
Cudne te guziczki,ciezko powiedziec ktore naj,naj ale dzieciowe i swiateczne sa cudne!Tak jak te Nowojorskie,rewelacyjne!Tak sobie mysle,ze chyba zaczne znow dzielic sie sprawozdaniem z zakupow,gazetek itp bo od jakiegos czasu jakos nic juz nie pokazuje (len albo znudzenie ta monotonia zakupowa:P),ale teraz kiedy mam bratnia dusze to juz zupelnie insza inszosc:))
Masz racje,jak sie trafia okazja a fundusze pozwalaja to brac,brac,brac i nie myslec bo zazwyczaj bardzo szybko sie zaluje a cofnac czasu sie nie da (a szkoda:P)
Usciskasy posylam:) jaka jest u Ciebie roznica czasu i w ktora strone wzgledem "peelu"? Gdybym nie byal takim leniem to pewno bym sprawdzila.......
anenia-vladona
OdpowiedzUsuń2011/08/26 11:12:06
aaaaaaaaaaa znalazłam się w guzikowym raju!!!!! szkoda że u nas takich nie ma te guziczki koniczynkowe jak nic pasowałyby mi do irlandzkiego kawowego smaplera hihihi
zazdrość mnie zżera normalnie ;-)
to teraz czekam na wpis z tasiemkami ....
aneniowewytworkipotworki.blogspot.com/
odonata
2011/08/26 12:00:07
Rewelacyjne guziki!!! I nawet dwa rodzaje ważek, które uwielbiam (stąd nick) !
A co do skrzynki, wydaje mi się, że na upartego też by się dało zastosować decu. Ja mam teraz obsesję i jak widzę wszelkiego rodzaju skrzynki, słoiki itp to bym je czymś natychmiast ozdobiła :)
Gość: Aishas, *.dip.t-dialin.net
2011/08/26 12:18:45
Śliczne guziki! Miałabym problem z wybraniem jednej paczuszki. :-D
PS. Obserwuję Twój blog od dłuższego czasu ale chyba jeszcze nie zostawiłam po sobie śladu. ;-) Uwielbiam Twoje hafty i zakupy. :-P
andulencja
2011/08/26 13:25:23
Czy dobrze zauważyłam, że należysz do grupy guzikomaniaczek :D
Gość: ellie, *.internetia.net.pl
2011/08/26 13:28:18
Ale świetna kolekcja! Nawet w pokera możesz pograć ;)
Pozdrawiam
E.
morsia
OdpowiedzUsuń2011/08/26 14:08:57
Tak, wchodzenie na Twój blog grozi gubieniem szczęki. :P Ciekawe, jaka jest Twoja reakcje na te komentarze, w których się ślinimy, a Ty tam wszystko u siebie masz. :D
Gość: jojcia, *.internetdsl.tpnet.pl
2011/08/26 15:43:46
Przecież to jakieś małe zabawki, a nie guziki ;). Właściwie dobrze, że nie mam tutaj takich, zbankrutowałabym na guziki i inne dobra które prezentujesz. Jednak pingwina to bym z chęcią przygarnęła.
Przerabianie DMC na Ariadna jest do kitu. Wyszedł mi kot z podbitym okiem ;), a kolory miały się pokrywać w 98%. Takiego błędu przy duszkach nie popełnię.
Udanego weekendu.
renataa25
2011/08/26 17:39:44
OJJjjjjjjjj jak ja Cię "nie lubię" :))) normalnie chora jestem przez Ciebie na te guziczki, a te Bożonarodzeniowe misie w bucikach to istne cudooo. Jakbym mogła wejść do takiego sklepu to bym wydała wszystkie pieniążki i nie jadłabym całyy miesiąc, ale guziczki by było moje, więc może i dobrze, że u nas takich sklepów nie ma:) Zawsze mam migotanie komór jak oglądam Twoje zakupy, bedziesz mnie miała na sumieniu!!!:))) Pewnie nie mnie jedną:)) Pozdrawiam:)) Czekam na kolejne zdjęcia, bo te migotanie nawet jest przyjemne:)
asiulla_13
2011/08/26 17:43:45
Nie ma co się dziwić reakcji czytelniczek - po takiej rozpuście zdjęciowej nagle taki post - tylko dwie fotki ;D
Guziczki śliczne. Osobiście nie kupuję guzików, bo żal mi by było ich użyć a co dopiero gdzieś wydać, ale oczka nacieszyć oczywiście można ;)
Gość: Iwonka, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2011/08/26 18:57:58
usta rozdziabiłam a oczy mam jak pięciozłotówki....ale zakupowe szaleństo. No ale nie dziwię się (nic a nic),że nie mogłaś się zdecydowac, wszystkie guziki są przecudnej urody!
ann_margaret
2011/08/26 21:41:01
Cudna guzikowa kupka:)))
Po raz kolejny zadziwia (i zachwyca) mnie ta różnorodność dostępnych tam dodatków. Masz rację - trzeba brać jak leci!
damar5
2011/08/26 21:45:29
Wrrrr.............:P i nic wiecej nie napisze :) :)
Poz.Dana
robotkoweroznosci
2011/08/26 22:47:55
A niech Cię .........! Ja sie chce chyba wyprowadzic do USA :P
mamuska73
2011/08/26 23:20:14
o zesz w mordę misia...już dużo cudeniek pokazywałaś ale to przerasta wszystko...ja chce do "hameryki"
ulikop
2011/08/27 00:22:07
no proszę, a w moim "Miszelsie" wszystkie guziki po 1.99. Nie ma zmiany dekoracji na zimową, jest tylko przestawienie regałów. Zauważyłam też jeszcze jedną brzydką podpuszczkę ze strony sklepu - pojawił się nowy towar. Zimowy. Brokat trójwymiarowy. Wstępnie było po 1,09, a tu nagle wskoczył w oryginalne swe pudełko i cenę = 2.99. Niby nic, a jednak... Bardzo to nieeleganckie, podobnie jak i brak kuponów od dłuższego czasu.
Pozdrawiam jeszcze przedhuraganowo
xgalaktyka
2011/08/27 13:39:53
Rany !!!
Kolorowy ,guzikowy...zawrót głowy!
Nie wiem...czy udałoby mi się ,to wszystko ogarnąć ;)
Pozdrowienia i serdeczności:\)
Kasia
xgalaktyka2.blogspot.com/
labores_pariunt_honores
2011/08/27 14:28:57
aaaaaaaaaaaaa jakie fajne guziki!
nowy york i "magiczny" rulezzz :D:D
ale nas w maliny wpuściłaś z tymi fotkami, kobito :))))
misia-be
2011/08/28 00:10:32
Szaleństwo :) ja też chce!!! ale te kolorowe łapki to już wogóle dla mnie numer 1!!
drugi.maurycjusz
2011/08/29 23:41:46
o rany!!!!!!!!!ale kolekcja!:))) pozdrowionka serdeczne:))))