Nie pamiętam już ani gdzie, ani kiedy je kupiłam, ale na pewno osobno. Dopiero później stwierdziłam, że połączę je w parę. Malutkie zestawy od Mouseloft z zajączkami z marchewkami. Kanwy bardzo małe dają do zestawów, więc stwierdziłam, że najpierw wybiorę ramki, żeby później nie było problemu z oprawą.
Początkowo stawiałam na kwadratowe ramki, ale jakoś mi nie pasowały.
Dopiero ramki kupione po 1 euro na targach w Gent w Belgii wydały mi się idealne.
Za haftowanie zabrałam się dwa lata temu, 14 marca 2022. Poszło szybko, dwa wieczory i oba zajączki były gotowe.
Na oprawę musiały poczekać prawie 2 lata, bo dopiero w tym roku miałam wenę :P Ale jaką! Wyszło bosko! Pobawiłam się wstążeczkami i jestem zachwycona :) Wszystko pasuje jak w pysk strzelił!
Ramki mają po 8 x 10cm, a hafciki 4,5 x 5 cm.
Kanwa 14ct, mulina 2 nitki.
A Wam jak się podobały mały duet?
Jutro ostatni dzień targów robótkowych w Dortmundzie. Rano ruszamy z Matkasem :)
Creativa 2024 nadchodzę! Byłam tam tylko raz, w 2019 roku. Relacja z wyjazdu tu. Wtedy było smutno, ale teraz jak jadę z Matkasem to na pewno będzie wesoło :)
Zajączki przesympatyczne i jakoś zrobiło się świątecznie bo to już przecież ten czas .Też cieszę się na targi robótkowe , będzie super !!! mama
OdpowiedzUsuńZajaczki superowe takie niespotykany wzorek udanego wypadu pozdrawiam
OdpowiedzUsuń