Jesienny...

Pozostaje w temacie jesieni, pomimo szybko zblizajacego sie brazylijskiego lata:P Co wrazliwsi niech nie czytaja, ale dzis mielismy w Jundiai 32 st C :D

Jeden z hafcikow wyxxx w Brazylii to jesienny wieniec z Dimensions. Zestaw z 1998 roku, jako jedyna rzecz kupiony na ecrater.com, dawno temu. Zakochalam sie i musialam go miec. NIgdy wczesniej ani pozniej nie widzialam go na zadnej aukcji na ebayu czy etsy.

15 kolorow muliny, glownie xxx, ale i troche ///, zdziebko french knotow, tydzien pracy i hafcik gotowy! Kanwa dove grey, ale jak dla mnie nie szara a brudnoniebieska, 16ct. Xxx i /// robione podwojna nitka muliny.

Zaczelam jak zwykle od srodka, czyli od kokardki :)

To byl ostatni haft, gdzie chcialam sprawdzic czy /// powinny byc w ta sama strone co xxx. Zrobilam wg zdjecia, czyli xxx w jedna, a /// w druga. Musialam sprawdzic co i jak zanim wezme sie za najwiekszy w moim zyciu Dimek, bo jak juz go wyxxx to chce byc w 100% zadowolona. No i co? Nie podoba mi sie, jak xxx i /// sa w dwie rozne strony. Okropnie to wyglada. Tu jeszcze przezyje, ale w kolejnym Dimku nauczylam sie stawiac xxx troche inaczej i jestem zadowolona, takze tak juz bede robic we wszystkich Dimkach. A tu po prostu zapomne i nie bede sie za bardzo wpatrywac w szczegoly:P

Przed backstitchami tak bylo.

A po 4 roznych kolorach backstitchy mamy takie cos:)

Najgorsze, ze oba zdjecia dzieli prasowanie, ktorego nie widac. Ale juz wyjasniam. W Brazylii w kontaktach mozna trafic na 220V, ale i na 110V. Czasem w jednym domu czesc pomieszczen ma 220V, a czesc 110V. W firmie natomiast obok siebie mam dwa kontakty z 110V i jeden z 220V. U mnie w mieszkaniu wszystko jest na 110V, poza prysznicem. Kupic cokolwiek na 110V mozna tylko online. No to sobie zamowilam zelazko, ktore ledwo zipie. Tak samo suszarka do wlosow. Czasem sie zastanawiam czy one sa na prad czy na korbke? W Stanach wszystko bylo na 110V i dzialalo normalnie, a tu czekam az wyzionie ducha. Zelazko ani sie nie nagrzewa porzadnie, ani wody za bardzo nie podgrzewa. Woda sobie po prostu cieknie a nie bucha para:( Zreszta z woda tez jest ciekawie. Nie ma wody destylowanej, leje sie kranowke. Ewentualnie jak mi pan w carrefourze poradzil - najtansza wode mineralna. Dziki kraj! No to sobie pomarudzilam, poprasuje porzadnie w domu, a teraz mozemy poogladac razem gnieciucha z lekkimi plamami kranowy:P

Bardzo podobaja mi sie fioletowe french knoty, natomiast z czarnych zrezygnowalam, bo wygladaly jak male kupki:P Tak samo darowalam sobie napis. Nie lubie takich hasel i nie bede ich haftowac:P Nie wiem jeszcze czy nie dorobie troche kresek lub xxx na poprzecznych dechach, ale musze pomyslec.

No i tyle. Mnie sie podoba pomimo tych /// w zla strone, ale juz o nich zapominam:P

 

Dziekujac za odwiedziny i komentarze zegnam sie z Wami na przynajmniej tydzien. W Polsce swieto 11 listopada, a w Brazylii mamy swieto republiki 15 listopada, wiec 4-dniowy dlugi weekend! W piatek po pracy wybieramy sie z kolezanka z pracy do stanu Minas Gerais, a dokladnie do São Thomé das Letras. Wycieczka wieksza, bo jada nas 3 busy, ale cos czuje, ze bede jedyna zagraniczna. Wszyscy mowia, ze Minas Gerais jest piekne, a dzis uslyszalam, ze miasto z piramida, do ktorego sie wybieram okreslane jest "sex, drugs and rock'n'roll". No i ze jest tam ulica, gdzie jak sie zaparkuje samochod, a nie zaciagnie recznego, to samochod sam jedzie pod gore. Ponoc ufo tez tam ladowalo. Ja nastawiam sie na piekne widoki, zwlaszcza wodospady, dobre zarelko i ciekawe towarzystwo:) Ale zobaczymy co z tego wyjdzie:)

 

Marta - Na korki na calym Slasku moj tata ma jeden sprawdzony sposob - wyjsc z domu przynajmniej 10 minut wczesniej. Polecam!

chwilo_trwaj - Stalam niedaleko hotelu Katowice.

damar5 - Mnie wlasnie strasznie przeraza i mierzi rewia mody i stragany ze wszystkim na 1 listopada. Szkoda, ze ludzie zapominaja o co chodzi w tym dniu. Az sie odechciewa isc na cmentarz.