CZESC 1 POWYZEJ :)
A w lecie jezdzac pociagami na rozmowy o prace wzbudzalam zainteresowanie xxx na filcu:)
I z ptaszkami z poprzedniego roku :)
Dzieki testom mam swoj pierwszy fartuszek na flaszke :)
Przez wiele miesiecy wirtualnie zapychalam juz tez sciany w moim wlasnym M :)
Hafciki do kuchni.
Ale do zagospodarowania mam jeszcze 2 pokoje i 2 przedpokoje :)
Wieksze i te mniejsze marzenia mi sie pospelnialy w 2015 roku i tak nachapilam wszystkie hafciki w bambusowych ramkach z kolekcji DMC:P
Kola ratunkowe idealnie pasuja do lazienki, ale boje sie ze moga sie tam zniszczyc, wiec jeszcze pomysle:P Mam zreszta jeszcze ze 3 lata na myslenie:P
Haftow na swieta bylo zdecydowanie mniej niz w poprzednich latach.
Byly rowniez sezonowe sniezynki w nieco kolorowszej niz zazwyczaj odslonie :)
Zabralam sie w koncu za wykorzystywanie moich zapasow garazowych, glownie DIMkow! I to byla swietna decyzja:) Dzieki niej mam pierwsza xxx ramke!
I zapierajacy dech w piersiach lisc :)
Oraz niesmiala mumie, ktorej kolezanka wlasnie sie robi, od piatku:P Dimki gora!
Chyba najslodsze byly needleworkowe sweet petites:)
Tu z filizanka z 2014 roku.
I jeszcze mala biedronka, tym razem zwyklymi xxx.
Byly tylko dwie publikacje w gazetkach. Jak juz zblizal sie moj wyjazd do Polski to darowalam sobie maile do redakcji. Lubie miec swoje publikacje w papierowych wydaniach gazetek w domu, a ze w Polsce ceny tych gazetek zwykle sa nie do przelkniecia, to wolalam nie ryzykowac:P
Pozegnanie z Czerwonka bylo bardzo trudne :( Do dzis o nim mysle i mi sie smutno robi ;(
Kolczykowo wyzylam sie dzieki Danie. W jeden wieczor machnelam 15 par kolczykow:P Nie ma jak super natchnienie :D
I tyle! Cholibka, nie spodziewalam sie, ze bedzie tego tak duzo! Na 12 miesiecy, z 4-5 miesiecy nie tknelam igly palcem, a jednak nazbieralo sie tego badziewia:P Co i ile naxxx w tym roku to sama nie wiem, za duzy bajzel na dyskach na lapku:P Od miesiecy nie sprzatalam:P Plany do konca roku? Do sierpnia wyxxx co sie tylko da i wykonczyc co juz mam gotowe. A od sierpnia do konca roku chcialabym jakies wieksze DIMki machnac. Jeszcze mysle jakie i ile. A wybor mam spory, bo kilka pojemnikow w garazu peka w szwach:P Musze wybrac cos czego nie widzialam jeszcze na innych blogach to praca pojdzie przyjemniej. Iwonan_1, przez Ciebie kardynalek i sowa musza poczekac, choc jeszcze rok temu byly na poczatku kolejki:P Kolejne roczne podsumowanie na pewno bedzie ubozsze. Juz dzis to wiem. Mam tylko nadzieje, ze bedzie za jakies 6 miesiecy a nie za 12 :P
Dziekuje za odwiedziny i wszystkie zyczenia :)
ella1101 - Idealnie wybralas:)
Gość: Matkas, *.internetia.net.pl
OdpowiedzUsuń2016/06/29 09:18:33
Łoł, poszalałaś... a ile jeszcze do "zrobienia" z garage...mama
Gość: Mariola Gwózdź, *.leon.com.pl
2016/06/29 09:24:34
Śliczne. Twój haft na filcu tak mi się spodobał, że zaraz po przeczytaniu wpisu kupiłam takie zestawy i też mam wyhaftowane. Kwiaty z serii DMC rewelacyjne
ella1101
2016/06/29 12:23:42
Bardzo pracowity rok mialas.
damar5
2016/06/29 16:27:02
A dzis paraduje w zoltych lizaczkach :)
Co sie bede powtarzac ,same cuda :)
Ramki w kolach ratunkowych moga pod wplywem pary zblaknac w lazience ale nad wejsciem do lazienki bedzie juz im dobrze :)
Co to byl za rok? Obfity,gratuluje !
Poz.Dana
cornelka2
2016/06/29 18:52:39
No sporo tego naprodukowalas i same super hafciki no i bizuteria tez super macalam ja no i ten arbuzik!! Super pozdrawiam
Gość: rentaa25, *.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
2016/07/01 20:43:51
Same cuda i cudeńka pokazałaś!!! Zdolna kobieta z Ciebie, i uwielbiam oglądać Twoje wykończone prace, bo moje hafciki często trafiają do pudełka i czekają na dokończenie!
Gość: Agnieszka, *.dynamic.chello.pl
2016/07/01 21:50:04
Oj działo się! Ta kwiatowa seria fantastyczna!
gosiazoltek
2016/07/02 14:49:54
To był owocny rok mimo małych przerw. Bardzo lubię takie maleństwa w oryginalnej oprawie. Pozdrawiam.
aeljot
2016/07/02 19:16:32
Urobek niesamowity. Zwłaszcza,że jak sama piszesz były miesiące bez igły.
xgalaktyka
2016/07/02 19:51:00
Aleś tego naprodukowała Kobieto...bój się boga !!!
Jeśli taki urobek ma ktoś zapracowany...to aż boję się myśleć ,co by było gdybyś miała wolne te pół roku ;)))
Ja oczywiście zachwycam się haloweenkami i miniaturkami grecki - cudo!
Muszę się do ciebie uśmiechnąć o mini Powellka :)
Pozdrówki z południa :D
K.