Pod prąd czyli moje kolejne testy dla Kokardki :D

Kolejna kampania Klubu Testerow Kokardki wlasnie sie zaczela. Zglaszac sie nie musialam, bo jako testerka nr 1 dostaje maila z zapytaniem czy jestem zainteresowana:P Bardzo mila sprawa:)

W pierwszym mailu dostalam zapytanie jaka tematyka mnie interesuje, do wyboru byly ptaszki, kwiaty lub zwierzaki kreskowkowe, jak moja przetestowana sowka (tu). Ostatnie z wiadomego powodu mnie juz nie interesowalo, kwiatow tez sporo niedawno wyxxx, wiec zdecydowalam sie na ptaszki. Zreszta po 7 latach w Michigan mam slabosc do ptaszkow:) W kolejny mailu dowiedzialam sie, ze mam do wyboru jednego sposrod trzech.

Wybor trudny, bo wszystkie ladne. No to co Piegucha zrobila? Zaczela dokladnie przegladac oferte Kokardki :P I co? I znalazlam czwartego ptaszka z tej serii i juz nie moglam innego wybrac! Gil lekko otyly, czyli taki hamerykanski:D Choc zestawy sa bez ramek, ramki mozna dokupic w Kokardce, a my testerki dostajemy je w komplecie z zestawami:) Fajnie!

Zestaw jest tradycyjny - liczony, kanwa bez nadruku:)

W jednym z maili napisalam, ze moze w kolejnej kampani nowe zestawy z ramkami beda do przetestowania. W odpowiedzi dostalam propozycje, ze juz teraz moge dostac taki zestaw:) Kokardka zadowolona z moich poprzednich 3 testow, wiec tym razem dostalam az 2 kolejne do testowania:) Jeszcze milej mi sie zrobilo :)

Prawda ze cudny! Mniejszy niz sie spodziewalam, ale tak mam, ze im cos mniejszego to tym bardziej mi sie podoba! Rameczka boska! Jedyny minus to kanwa z nadrukiem, ale ostatnio przy polnych kwiatkach sobie poradzilam (tu) to teraz mialabym nie dac rady?

Co nieco zmienilo sie u mnie, wiec pozwolilam sobie na male szalenstwo i zamowilam i zaplacilam za dwa wymarzone zestawy, zwlaszcza ze byly mocno przecenione:)

O takim zestawie marzylam juz od przynajmniej 8 lat!

Czerwona ramka jest boska! Wzory do wszystkich czterech por roku mam z Kramu z Robotkami, wiec tylko jeden zestaw mi potrzebny. Bede je sobie wymieniac zaleznie od sezonu :)

I jeszcze jeden zestaw z super ramka! O nim marzylam troche krocej, ale rownie namietnie:) To tez jedna z 4 por roku. Tutaj kazdy obrazek przedstawia inny domek, wiec wybralam jeden i na nim zostane. Lawendowe pola widzialam w tym roku w Grecji jak wracalismy do Polski i dlatego ten wybor byl dla mnie oczywisty, choc zwykle wybieram jesienne obrazki (patrz powyzej:P).

Ramka jest rownie boska!

 

Uwielbiam zestawy Orchidea za ich niebanalne i niepowtarzalne ramki! :D Pewnie w przyszlosci jeszcze nieraz skusze sie na jakis zestaw:) Choc jeden wymarzony mi uciekl (okragle pory roku), ale nie mozna miec wszystkiego.

W kopercie dostalam tez najnowszy katalog Kokardki.

Po dokladnym przejrzeniu mam kilka marzen na przyszlosc:) Chapis Piegucha lubi robic zakupy, a ladnych zestawow nigdy dosc:P

Jesienny domek bede testowac, ale sa i pozostale 3 pory roku:)

To jest chyba moja ulubiona strona calego katalogu! Prawie wszystko moglabym wyxxx! I do wszystkiego lub prawie wszystkiego mam wzory ze starych Kramow z Robotkami :)

Jakies male hafciki na pewno wyxxx, mam nawet wybrane te naj, naj! A ramek nie musze kupowac, bo mam ich nadmiar w roznych kolorach :D

A tu wlasnie kreskowkowe zwierzaki. Ciekawe kto bedzie je testowal, bo na blogach widzialam dotad tylko ptaszki?

Nie jestem pewna, ale cos mi sie wydaje, ze o te kwiaty chodzilo w poczatkowej propozycji, bo cenowo kosztuja tyle co ptaszki. Ciekawe kto na nie sie skusil? :)

No i chyba najpopularniejsze w tej kampani, ptaszki! No i co? Moj gil jest najladniejszy, nie? :)

A tu ramki, ktore mozna dokupic do zestawow. My dostalysmy ta gorna, wloska, ale i dolna drewniana wyglada oki:)

Na ostatnich stronach katalogu jak zawsze wpadl mi w oko slonecznik:) Moze w kolejnej kampani te kartki beda do testow? :)

Breloczki tez mi wpadly w oko, zwlaszcza ze z Kramu mam do nich wzory. Hmm, moze na nie skusze sie kolejnym razem. Lubie robic zakupy "przytestowe", bo nie musze placic za przesylke i moge te pieniadze przeznaczyc na zestawy :D

To na koniec jeszcze cale moje szczescie razem :)

 

Sklepowi Kokardka.pl dziekuje za mozliwosc przetestowania kolejnych produktow :)

 

Tyle na dzis! Na pierwszy ogien biore ptaszka, zwlaszcza ze koncze kolejny haft na kanwie plastikowej, wiec potrzebuje odmiany:) A poza tym pierwszy raz mam termin, w ciagu 1,5 miesiaca od otrzymania przesylki trzeba skonczyc test! Czyli do roboty Piegucha :P Czas walczyc z wlasna rułą!

Mykam do kuchni cos poxxx lub powykanczac, a Wam zycze udanego wieczoru! :)

 

Dziekuje za odwiedziny i komentarze:) Milo mnie zaskoczylyscie, zwlaszcza iloscia komentarzy:) Nie myslalam, ze taki maly zestaw az tak sie spodoba. To dobrze, bo w najblizszych miesiacach bedzie malo tworczo, bo planuje uszczuplic zapasy garazowe i xxx glownie gotowe zestawy.

 

Jadwiga - To tylko promil tego co mam:P

Nimidaris - 5 minut -  tyle dzieli moj dom od garazu :D No, no trafilas w moj temat, bo ja doktorat robilam z aktywnego pakowania zywnosci w plastiki/polimery:P Juz mialam takie pytania w Stanach, ze niby w plastikach sa trucizny, ktore przenikaja do zywnosci i nas zabijaja. Bzdury kompletne! Wszystko sie teraz bada i testuje, a normy coraz ostrze. Nie mowie tu o jakiejs chinszczyznie, ale porzadnych produktach. Nie ma sie co bac, nic nas nie podtruwa, chyba ze zle stosujemy. W Stanach wszyscy uzywaja plastikowych pojemnikow do zywnosci i zyja. Bardziej martwilabym sie mikrofalami, ktore jak nieserwisowane to moga szkodzic, tak samo nie kazdy pojemnik plastikowy mozna bezpiecznie stosowac w mikrofali, ale to mozna wyczytac na opakowaniu. Na pewno ze wzgledu na konsumentow jest trend na coraz wieksze i czestrze wykorzystywanie plastikow otrzymywanych z bioproduktow, jak np. moje polilaktydy (czyli spolimeryzowany kwas mlekowy) czy np. z kukurydzy. Wiadomo, kazdy nawet nie znajacy sie pomysli, ze taki plastik jest przyjazniejszy niz np. polietylen (PE), PET, LDPE czy HDPE:P No i ze ceny takich plastikow powoli zrownuja sie z tymi klasycznymi tez pomaga. Takze nie martw sie, przezyjesz, tylko czytaj co na opakowaniu, jak stosowac, etc i bedzie dobrze :)

Safrin - Nie wiem :D

xgalaktyka - Marudzisz:P Dom to nie muzeum, zeby kazdy obraz eksponowac na cala sciane:P Ja juz mam wizje, bede wieszac od sufitu, zeby miejsca sztarczylo na dlugo. Teraz mam podobnie i efekt mi sie podoba na tych moich 1,5 scianach :P

Marta - Watpie, zeby mama chciala komus oddac Bebunniego!

iwonan_1 - Jest, jest, o to zadbal tata :D Ale najwazniejsze, ze nikt nie wie gdzie i ktory to ten moj :P Nawet Dana nie wie :P