środa, 19 sierpnia 2015

Wakacyjne lektury :)

Wakacje to moj ulubiony czas na czytanie ksiazek:D Choc moja rodzinka stwierdzilaby, ze nie lubi jak czytam w Grecji, bo czesto tak sie wciagam, ze nie reaguje na otoczenie:P I tak bylo w tym roku.


Ksiazki tradycyjnie juz trzymamy w podwojnej polce nad moim lozkiem pietrowym w przyczepie:) Widok mily dla oka:) W tym roku ledwo sie wszystko zmiescilo!


DSC06906


W polce ksiazki dla calej rodzinki, a moj stosik tak wygladal:)


DSC06883


Co roku zaczynam od Anne Rice, bo uwielbiam jej ksiazki. W tym roku kupilam kontynuacje Kronik Daru Wilka czyli Wilcze Przesilenie. Nie wiem czy juz za wiele ksiazek Anne Rice przeczytalam, ale jak poczatek mi sie podobal tak od polowy do konca juz mnie nieco irytowalo jak to glownym bohaterom wszystko sie wiedzie, jak w sielance prawie, inne ksiazki jakos bardziej rzeczywiste, raz sie dzieje dobrze, a raz zle, jak w normalnym zyciu. Pokuta to z kolei nowa seria Czas Aniolow, gdzie bohaterami sa platny zabojca oraz jego aniol stroz. I tu tez podobal mi sie poczatek bardzo, a pozniej im wiecej o wierze tym mniej. Cos mi sie Anne popsula:P Wolalam ja przed nawroceniem, jak pisala o wampirach i mrocznym Nowym Orleanie! Nawet do dzis marze, ze kiedys odwiedze Nowy Orlean, wlasnie przez Rice! No nic, trzeba bedzie sobie przypomniej Wywiad z Wampirem i cala reszte, bo tez i na polce prawie wszystkie czesci Kronik Wampirow stoja:) Choc za rok i tak ze soba wezme do Grecji druga czesc Czasu Aniolow - Kuszenie, bo jestem ciekawa co bedzie dalej.


DSC06884


Pozniej zabralam sie za Paulo Coelho. Wszystkie ksiazki wydane w Polsce juz przeczytalam, wiec i ta byla na mojej liscie must read:P Matkas juz mi ja kupila kilka miesiecy temu. Zdrada jakos mnie nie zachwycila. Moja ulubiona ksiazka Coelho nadal pozostaje Piata Gora! Pewnie jak wypuszcza kolejnego Coelho to tez sie skusze:P Nie ma jak prawdziwy fan:P


DSC06896


Rok temu czytalam biografie Tove Jansson (polecalam tu), wiec w tym roku przyszla pora na jej inne dziela, nieco mniej znane. Uczciwa Oszustka mnie zachwycila! Piekna opowiesc, nastrojowa, nieco melancholijna, w zimowej aurze. Az smutno sie zrobilo jak dotarlam do ostatniej strony. Polecam zwlaszcza na upalne lato! Wiadomosc to zbior opowiadan pisanych przez Tove przez cale zycie. Kilka opowiadan spodobalo mi sie, kilka nawet zrozumialam:P, ale jakos wiekszosc byla zbyt ciezka, nie zrozumialam lub nie spodobalo mi sie. Wiadomosc, Czarno-biale oraz Maly Letnik moge polecic, reszte czytacie na wlasna odpowiedzialnosc:P


<a href="http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/3868877,2,8,DSC06898.html">DSC06898


 A jak juz bylam przy Tove to przypomnialam sobie wszystkie ksiazki o Muminkach:) Kupilam je w latach '90 z wlasnego kieszonkowego i do dzis mam. Najulubiensza Doline Muminkow w listopadzie przeczytalam wiele razy, inne nieco mniej, ale sporo pamietalam:) Milo jest wrocic do czasow dziecinstwa! A czytalam w kolejnosci jak je Tove pisala, czyli od Malych Troli i Wielkiej Powodzi az do wlasnie Listopada. Na pewno jeszcze nieraz wroce do Doliny:)


DSC06900


DSC06902


DSC06903


Do Grecji nie moglam tez nie zabrac doktoranckich komiksow czyli Piled Higher and Deeper od Jorge Chama:) Rok temu przeczytalam ostatnie dwa tomy (4-5), tym razem wzielam pierwsze trzy (1-3). I wiecie co? Po obronie juz milej sie je czyta:) Co prawda byly wtedy jeszcze przede mna poprawki koncowe w mojej rozprawie doktorskiej i jej formatowanie. Oj, wiele prawd jest zawartych w tych komiksach i pewnie za pare lat bede do nich wracac z lezka w oku. Choc jeszcze rok temu ciarki mialam na plecach jak o niektorych tematach czy sytuacjach czytalam.


DSC06890


Dwie ksiazki mam z dedykacja autora, bo dwa razy nas odwiedzil na uniwersytecie. Drugi tom bez dedykacji, bo zamowiony z amazona.


Jorge narysowal mi Cecylie, ktora jest moja ulubiona bohatera komiksow:) A komiksy nadal powstaja, wiec pewnie przy nastepnych tomach bede je sprowadzac z Hameryki. Uzaleznilam sie, a te 7 lat w amerykanskiej grad school juz zawsze bedzie czescia mnie.


DSC06891


DSC06894


Na koniec zostawilam sobie najlepsze! Jeszcze bedac w Stanach wciagnelam sie mocno w serial Outlander! Obejrzalam jeden odcinek i wpadlam po uszy! Claire Randall, pielegniarka z czasow drugiej wojny swiatowej niespodziewanie przenosi sie do osiemnastowiecznej Szkocji. Dalej nie bede opowiadac, bo nie umialabym. Podroz w czasie, Szkocja i faceci w spodnicach. Ach! Serial boski, a pierwszy sezon nakrecony na podstawie pierwszej ksiazki o Claire autorstwa Diany Gabaldon. Czytalam w necie opinie, ze ksiazki, bo jest ich kilka, lepsze niz serial, wiec zaryzykowalam i przed wyjazdem kupilam w empiku dwie pierwsze czesci, bo tylko tyle do maja wydali:P Pierwszy sezon do przedostatniego odcinka obejrzalam, wiec nie myslalam, ze az tak sie wciagne, w koncu wiedzialam co i jak. Ale jednak. Im dalej tym bardziej siedzialam w Szkocji a mniej w Grecji. Rodzina nie mogla juz na mnie patrzec, a tata chcial mi ksiazki wywalic do morza:( Pierwszy tom - Obca ma ponad 700 stron, drugi - Uwieziona w bursztynie ponad 800. Dobrze, ze mialam tylko dwa tomy, bo mogliby mnie zamordowac:P


DSC06887


Kolejne dwa tomy akurat wydali w czasie naszego pobytu w Grecji i zaraz po powrocie kupilam w ksiegarni Swiat Ksiazki, czyli u wydawcy. Fajnie sie u nich zamawia online, bo ksiazki przychodza na drugi dzien, a kosztuja o jakies 11 zeta mniej niz w innych ksiegarniach! Polecam! A ksiazki promuja wlasnie serialem, bo na obwolucie plakat z Outlandera. Oj, i ten ryzy (czyt. rudy) Jamie Fraser :)


<a href="http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/3868882,2,13,DSC07055.html">DSC07055


Te tez grubawe, bo jakies 900 stron:) I juz sie boje je zaczac, bo mnie rodzina zatlucze!


DSC07057


Mam niestety jeszcze od wakacji co robic i nie moge sie poswiecic az tak na czytanie, wiec jeszcze chwile poleza na polce. Do ksiegarn powinna juz trafic piata czesc, a kolejne do konca roku ukaza sie. Lacznie jest ich 8, ale Diana chyba nie przestanie pisac:P


 DSC07698


Tak sie szybko uwinelam z tymi ksiazkami, ze mialam jeszcze czas na mojego ukochanego Alistaira MacLeana! Uwielbiam jego superbohaterow:) Tym razem ksiazka z naszej domowej biblioteczki, nieco juz w rozsypce, bo wiele razy czytana przeze mnie i tate. Bo to Ociec jest winny tej milosci, to on wlasnie mnie poznal z MacLeanem! Zlote Wrota polecam! A na koniec, wlasciwie juz w dzien wyjazdu zaczelam Zapiski Polskiej Sprzataczki czyli Pod Niemieckimi Lozkami. Tata dostal na majowe urodziny i jak cala rodzina przeczytala to i ja musialam:P Hmm, dosyc specyficzna lektura. Sama pewnie bym po nia nie siegnela, ale wakacje rzadza sie innymi prawami. Lektura dosyc specyficzna, jak dla mnie za duzo przeklenstw i chamstwa:P Jakby co to czytacie na wlasna odpowiedzialnosc:P


DSC07697


I tyle tego. Jak zwykle mniej niz planowalam, bo mialam jeszcze kilka innych pozycji na liscie i w polce, ale zawsze cos musi byc na nastepny rok, nie?


 


Na koniec jeszcze piosenka tytulowa/poczatkowa z serialu Outlander. Kocham ten utwor i juz czekam na drugi sezon. Moze i Was wciagnie?


[youtube https://www.youtube.com/watch?v=ledHVF1ZtDI&w=560&h=315]


 


 


Dziekuje za odwiedziny i komentarze! Ciesze sie, ze moje testowanie i co z tego wychodzi tak bardzo Wam sie spodobalo:) Z kolejnego sama nie wiem co wyjdzie:P Juz sie boje!


 


ulikop - Kanwa plastikowa nie jest gumowata:P Jako specjalista od materialow polimerowych (czyt. plastikow) tak stwierdzam, choc sama sie zastanawiam jaki to jest dokladnie plastik, a moze nawet mieszanka kilku? Ula, przejdz sie do Michaelsa czy Hobby Lobby i zobaczysz obie kanwy - biala i przezroczysta, przynajmniej w Michigan takie mieli:)


damar5 - W wielu ksiazkach czy czasopismach sa takie sciagi. Moja jest akurat z kalendarza kieszonkowego z Cross Stitchera z 2009 roku.


DSC07701


Sama wiesz, ze kazdy rozmiar igly to inna grubosc i dlugosc. (Zauwazylam, ze polskie opakowania igiel DMC sa zolte, a moje amerykanskie turkusowe:)


DSC07704


Ale nawet bez sciagi latwo sie polapac. Igla 24 haftujemy na kanwie 14ct, igla 26 na kanwie 16ct, a igla 28 na kanwie 18ct, czy odpowiadajacej kanwie innej tkaninie typu len, evenweave, etc. Oczywiscie, ze do zestawow dodaja juz igly, ale ja je zwykle wymieniam. Nie wiem czy zauwazylas, ze w naszych ulubionych mini zestawach niewazne czy kanwa 14 czy 18 to i tak zawsze daja igle 24? No i jak czyms takim xxx? Zrobisz za duze dziury i bedzie brzydko. Sama zwykle najpierw kieruje sie wlasnie sciaga, a w drugiej kolejnosci sprawdzam jeszcze bez nawleczonej nitki jak gladko igla przechodzi przez material i ewentualnie modyfikuje rozmiar. Kiedys tez na to nie zwracalam uwagi, ale haftowalo mi sie trudniej niz teraz. A czasem daje wieksza igle jak np. do zestawow Sweet Petites od DIM, tych z metalowymi ramkami. Ostatnio kolejny zestaw skonczylam:)


koraliki_agi - Pamietam jak pokazywalas na swoim blogu poczatek tej gry:) To czekam na Twoja wersje!


fejferek - Ze wszystkim i z parkowaniem igly na noc musze sie na nowo uczyc starych nawykow. W Michigan mialam dla siebie cala kanape i jak 1/2 czy nawet 2/3 byly zawalone rzeczami do xxx to nikomu to nie przeszkadzalo. Igle wbijalam w zwykla poduszke, oparcie kanapy czy wlasnie w kanwe, na ktorej haftowalam i na nastepny dzien byla w tym samym miejscu. Teraz haftuje znowu glownie w kuchni i jak sie rozkladam po kolacji a skladam przed pojsciem spac to musze wszystko zebrac i schowac. A jak sobie dodatkowo kilka xxx postawilam siedzac na wlasnym lozku czy przy moim biurku, a pozniej przenosilam to do kuchni to mi sie igla gubila i balam sie, ze komus w noge wejdzie, bo my glownie boso chodzimy po domu. A needle mindery mam:) Nawet kupilam sobie taki jeden wymarzony od Kelmscotta. Ale ten z Crazy to i w Stanach uzywalam, tyle ze lezal non stop na wspomnianej kanapie i ciepalam w niego iglami jak juz mi nie byly potrzebne i tak sobie po kilka na nim "spalo" calymi dniami:P


DSC07705


MalgorzataZoltek - Plastikowa kanwe widzialam tez w rozmiarze 6ct, w Stanach. Ale na tym to chyba tylko welna da sie robic:P To juz nie dla mnie, najdalej w materialach/kanwach siegam 14/28ct.


 

1 komentarz:

  1. damar5
    2015/08/20 15:57:32
    No to sie naczytalas :) zaleglosci nadrobione :)
    Ja rowniez polecam Swiat Ksiazki ,rewelacyjna internetowa ksiegarnia :)

    Za sciage dziekuje i za wszystkie wyjasnienia rowniez :) Okazuje sie ,ze hafciarka ze mnie pelna geba :( nawet nie zauwazylam ,ze te igly takie same :( te za grube (juz na oko) wymienialam na calkiem przypadkowe hihi byle przechodzily gladko(tak jak piszesz) przez oczka materialu :)Sciage wydrukuje ,z pewnoscia sie przyda :)
    Poz.Dana


    ela-haft
    2015/08/20 18:04:14
    Jejku! Ile pozycji! Jedną mamy wspólną. Ale w końcu u Ciebie wakacje są długie :) Dzięki za podpowiedz co do reszty książek :)


    kasiekas
    2015/08/21 10:40:36
    Powtórka Muminków za mną chodzi - ale jakoś opornie. Mnie Gabaldon nie wciągnęła, raczej rozbawiła... też ostatnio mam ją na tapecie :P Teraz pora brać się za "Jesienne werble" ale wstrzymuję... owładnięta kryminalną fazą...

    ps. śliczne rzeczy robisz!


    Gość: pakma, *.dynamic.voo.be
    2015/08/21 17:27:05
    Uwielbiam czytac. Az zazdroszecze, ze mozesz pochlonac tyle ksiazek... ja przez ostatnie dwa lata, dalam rade tylko z dwoma poradnikami, ale w zeszlym miesiacu ostro sie zawzielam i przeczytalam az dwie!!! (tesciowa u mnie byla). Nie jest mi latwo znalezc troche czasu, tym bardziej, ze jak juz go mam, to musze wybierac miedzy czytaniem, a wyszywaniem i zazwyczaj igla wygrywa :)


    cornelka2
    2015/08/21 19:53:52
    Ale tego przeczytałaś a ja mam ogromne zaległości ale się niedługo poprawię pozdrawiam!!!


    emilya5
    2015/08/22 21:26:11
    Moje też listopadowe ulubione za ten melancholijny klimat i dlatego, bo nie ma w nich Muminka! Hahaha :)

    OdpowiedzUsuń