wiatr je wieje w lewo, w prawo, a publika bije brawo” :D Matkas, dobrze zapamiętałam? :D
Kocie gacie wiszą, ale brawa bić nie musicie:P
Kolejny kot z kalendarza. Tym razem marcowy:) Same krzyżyki szybko poszły.
Natomiast zanim wzięłam sie za backstitche to minęło kilka dni i kilka prac xxx:D Ale to nie moja wina! W tv nic nie było, bo był weekend 4-lipcowy, więc musiałam sobie coś na lapku puścić, a przy biurku mogę tylko małe prace xxx. Jednak do kalendarza potrzebuję mojej starej kanapy:P
No, ale w jeden wieczór wszystkie krechy postawiłam! Co prawda sznurek w jednym miejscu jest nieco wyżej i jeden wąs jest nieco dłuższy, ale źle nie jest:P
Najbardziej wykończył mnie kosz, bo zostawiłam go sobie na koniec:P Ale ogólnie, jak stwierdziła już Iwona, początkowe koty wcale nie są takie złe. I powoli przestaję się dziwić, że na początku dziewczynom wyszywającym kalendarz chronologicznie idzie tak szybko. Ja niestety zaczęłam od lipca i utknęłam:( Ale przynajmniej na koniec mam łatwiznę:D
A tak wogóle to ten kot to mój autoportret:P Nasza grecka “maszyna do prania” jest 3-osobowa. Mama pierze, tata płucze i wykręca a ja wieszam na sznurkach:) Oj, brakuje mi w tym roku naszego wspólnego „pierenia”:(
Na koniec bardzo nieaktualne zdjęcie kalendarza:P
UFOk powoli zaczyna dogorywać:P
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:) Dziewczyny, dajcie znać o Waszych wrażeniach filmowych:)
I pozdrawiam upalnie:D U mnie ostatnio 34C !!!
xgalaktyka, alkakz – Dlatego ja lubię małe kina, bo np. w Kosmosie w Katowicach zdarza się, że na sali jestem tylko ja i Maciek. A nawet jak się więcej ludzi to przychodzą na film, więc jest cisza:) Jakoś nie przepadam za multiplexami:( Żałuje, że w Katowicach zamknęli Zorzę, a w Chodzowie Panoramę:( Dobrze, że mój ukochany Kosmos tak dobrze się trzyma!
enia66 – Tak mi się wydawało, że na chińszczyźnie nie sprzedawali srebra:P U mnie też wszystko rozkopane, jak wracałam z wakacji to musiałam się nieco dalej „przespacerować” z duża walizką i podręcznym do przystanku autobusowego, bo główna ulica mojego miasta była rozkopana:P
Gość: edytag74, 83.238.78.*
OdpowiedzUsuń2013/07/18 10:00:55
Widzę, że ostro wzięłaś się za ten koci kalendarz :) Świetne to pranie! Już całkiem niedużo zostało do ukończenia kalendarza. Trzymam kciuki za szybki koniec!
iwonan_1
2013/07/18 11:17:51
Cudny ten wierszyk o gaciach, co wiszą na szapagacie...:) Nigdy nie syszałam!
Też jak haftowałm tego kota, to gatki w grochy mnie ubawiły, a koszyk wykończył, ale cóż, tak jak już to omówiłysmy najgorsze przede mną:(
Jak pomyslę o kocie lipcowym i sierpniowym to już mnie wzdryga.. chyba zabiorę sią za to zimą.
Kina ? Oczywiście bywam w tych wielkich, ale najbardziej kocham te małe, mamy w Poznaniu takie urocze kino "Charlie i Marlin" pełne plakatów i fotosow ze starych filmów, a do dwóch małych sal wchodzi góra po 20, 30 osób... nikt tam nie je popcornu!
Gość: Matkas, *.welnowiec.net
2013/07/18 14:01:39
No , koty już za ploty...Powoli...mama
enia66
2013/07/18 19:12:59
Gacie w kropki przecudne :) Piękny będzie ten kalendarz ,widzę go po raz pierwszy i "podobuje " mi się bardzo. Kosz dopracowany w najdrobniejszych szczegółach :)
Pozdrawiam serdecznie
pelasia1.3
2013/07/18 19:26:33
pięknie już się prezentują te Twoje kocięta...podobają mi się bardzo...
ann_margaret
2013/07/19 14:23:59
Świetne gacie:D I kot jaki zadowolony:))
Tak mało już Ci zostało tego kalendarza, że polecisz siłą rozpędu i szybko skończysz:)
labores_pariunt_honores
2013/07/19 22:03:21
Aniu jesteś dzielna że tak świetnie sobie dajesz radę sama w Am. Ja ostatnio miałam doła i rodzina dobra na wszystko! Dobrze mieć ich w pobliżu! Oby u Ciebie szybciutko już zleciało i żebyście mogli sobie razem Grecjować :)
damar5
2013/07/19 22:47:32
Fajny szpagat,fajne gacie no i fajny kot:-):-)
Rewelacja te kociaki , juz malo Ci zostalo tej slodkiej meczarni :-)
Poz.Dana
zakreconamysia
2013/07/20 11:45:09
Kolejny puchaty słodziak, już tak niewiele ci zostało ;o)
xgalaktyka
2013/07/21 17:16:01
Gacie takie sobie...kot fajniejszy ;)
Tak, z tymi klimatycznymi kinami ...to racja niewiele ich już zostało...strasznie nad tym ubolewam.
Pozdrawiam:)
K.
drugi.maurycjusz
2013/07/23 08:06:10
o rany....a wzorki od Ciebie leżą i kwiczą....wydrukowane czekają na zimę, wtedy będę już po przeprowadzce i wreszcie planuję je rozpocząć! Twoje wyglądają superzasto!:)