Już sama nie wiem jak, ale moja kolekcja naparstków sama się rozmnaża:P Zdjęcia zrobiłam już bardzo dawno temu, bo chyba we wrześniu, później kilka dorobiłam, bo nowe okazy się pojawiły, ale ciągle nie było okazji, żeby się pochwalić:) Już nawet nie orientuję się czy wszystkie uwieczniłam czy nie? Naparstki kupione na ebayu na różnych aukcjach:)
To zaczynamy od najmniejszych:D Co prawda są nieco nierówne, ale nikt nie jest idealny, nawet ja:P
Poniższe maluszki kupiłam razem z jedną z półek na naparstki, którą kiedyś pokazywałam.
Kardynałek:)
A takie ptaszki ma Dana, to mam i ja:D
Taki mam w nieco większym, standardowym wydaniu.
I sporo kwiatków:)
Do innej półeczki były dodane te dwa naparstki. Nieco większe niż poprzednie, ale nadal mniejsze niż standardowe:)
I ostatni “gratis półeczkowy”. Jak wygooglowałam, jest to pamiątkowy naparstek z knajpy na autostradzie między Karoliną Północną a Poludniową.
Metalowy kupiłam bardzo tanio w Tuesday Morning.
Zakupu tego chyba nie muszę tłumaczyć:D
W Chicago w tym roku było bardzo słabo z naparstkami, ale o tym w osobnym wpisie. Niemniej jednak zawsze na ebay poluję na tanie naparstki z Wietrznego Miasta:)
Ten mi się najbardziej podoba:)
Kolejne dwa o wiele lepiej prezentowały się na zdjęciach na aukcjach:( Ale cóż, nie pozbędę się ich:P
Reszta naparstków jest z Michigan:) W mojej okolicy dostępny jest tylko jeden „uniwersytecki model”, więc jak cena jest oki, to naparstek z ebaya jest mój:)
Mackinac Bridge
Więcej naparstków nie pamiętam, ze wszystkich bardzo się cieszę:D
Dzięki za komentarze! Ale nie musicie się aż tak podmilać:P Taka grzeczna i genialna to rzadko bywam:P
Moje przygotowania do świąt uważam za oficjalnie rozpoczęte – właśnie gotuję kapuchę, a jak się nie znudzę, to upiekę później piernik:)
haftyśka – A mnie brak śniegu wprowadza w szampański nastrój:D
Ewa – Też.
Ivona – Dzięki, choć szkoda tych pierogów:P U mnie w domu nie ma tej tradycji. Jedyny raz jak jadłam pierogi na wigilię to było jak mnie znajomi zaprosili do siebie w moje pierwsze święta w Stanach. Szkoda tylko, że rok później bez słowa pożegnania wyjechali do Illinois:( A ja im przywiozłam co sobie zażyczyli z Polski:( Człowiek czasami jest głupi i na własne życzenie daje się wykorzystywać:(
kasiulka – Prawdę powiedziawszy to nie mam pojęcia czy needlepoint jest łatwiejszy czy trudniejszy od xxx:P Kupiłam, bo mi się zestaw spodobał i na pewno go wyhaftuję choćby nie wiem co, bo nie lubię wyrzucać pieniędzy w błoto.
jaemigrantka – Kurka, przy każdym Twoim komentarzu zastanawiam się jak to możliwe, że dopiero teraz się „pozaałyśmy”, bo tyle mamy ze sobą wspólnego:D
damar5 – Tak, tak, już wszyscy dobrze wiedzą, że co Dana wyprodukuje to jest krzywe:P Daj se luz i przestać tak smolić:P
cornelka2
OdpowiedzUsuń2011/12/20 07:38:47
Aniu Twoje naparstki to same cudeńka . Cieszę się,że mamusi się nic nie stało,ale my to już tacy jesteśmy nie poczekamy i sami dajemy się do pracy pozdrowienia dla mamusi również
Gość: fejferek, 193.59.173.*
2011/12/20 08:17:29
faktycznie, przez podział albo pączkowanie ci się mnożą te naparstki :) najpiękniejszy jest ten z kardynałkiem :)
barbaratoja
2011/12/20 10:47:01
Kardynałek rzucił mi sie w oczy, gdy otworzyłam czytnik, od razu pomyślałam... Piegucha;-)
Ale skojarzenia;-))))
Gość: matkas, *.welnowiec.net
2011/12/20 11:51:45
Anku!!!No to teraz wiemy na co wydajesz te $$$$- a wstydz sie!!!A czy w oknie juz swieca kolorowe swiatelka? Jak nie - to do roboty...I nie przyzwyczajac mi sie do leniuchowania- bo wiemy po co tam jestesmy....mama
haftyska
2011/12/20 12:25:58
takiej kolekcji naparstków to nigdzie jeszcze nie widziałam! nawet w sklepie :)
damar5
2011/12/20 12:28:29
Wszystkie sliczne ale ten z mostem rewelka ,bardzo oryginalny :)
Pozd.Dana Smolówa :P
paga-tek
2011/12/20 14:48:12
Piekna kolekcja!! A co sasiedzi na gotowanie kapuchy? Ciekawa jestem czy im nie przeszkadza zapach :P. Ja ostatnio mezowi dalam do pracy brokuly to juz mi oswiadczyl, ze nigdy w zyciu niewezmie, bo kazdy do dzis wspomina ze zasmrodzil nimi okropnie :)
Pagatek
drugi.maurycjusz
2011/12/20 17:47:19
Droga Aniu- znalazłam bajerancką szafeczkę na naparstki , jeszcze inna niż ta, o której kiedyś mówiłam. Wstyd i hańba, ale teraz to jużsię zmobilizuję i zrobię fotki obu półeczek!
W każdym razie obie są Twoje i czekają na Twój przylot:) Kolekcja zaiste imponująca!!!!
O egzaminie wreszcie się podjęłam napisać w najnowszym wpisie;)))))- dziękuję za kciuki!!!Pozdrowiooooonka:)
pakma
2011/12/20 20:28:42
Kolekcja, ze hoho :) Zastanawiam sie tylko, czy masz naparstek z Brukseli? Jezeli nie, to moge Ci po swietach podeslac, bo akurat mam dwa w domu.
Pozdrawiam!
Gość: -pusia-, *.nat.tvk.wroc.pl
2011/12/20 21:56:45
Pięknych dzieciaczków się dorobiłaś :) To było rozmnożenie przez naparstkowanie :)
Pozdrawiam
Gość: Jaemigrantka, *.not-set-yet.ntli.net
2011/12/21 21:57:21
:]]]]]]
Fantastyczna kolekcja!Ale szkockich pewno jeszcze nie masz,co?:] Przyznaj sie:)
anenia-vladona
2011/12/23 09:04:30
ooooo naparsteczki cuuuuuudne ale ja to bym jednak chciała je zobaczyć na tych ślicznych półeczkach, co je kiedyś kupiłaś - chyba nic mi się nie pomerdało w tej kwestii??
zatem czekam na kolejny wpis z naparstkami ....
ann_margaret
2011/12/27 18:44:30
Wspaniała kolekcja!