Zaraz pewnie mi się oberwie od damar5, ale trudno, czasem trzeba w życiu ryzykować:P
Jak tylko odkryłam blog My Aunts Attic pościągałam sobie z niego wiele schematów. Ale dwa wpadły mi natychmiast w oko i nie dały się usunąć:P A że miały podobne wymiary i motywy, posłużyły do stworzenia kolejnej kolekcji poduszeczek z badziewnymi wstążkami:] Żałuję, że mam tylko pięć kolorów tych badziewek, ale więcej w sklepie nie ma. Cała kolekcja powstała na przestrzeni kilku miesięcy, ostatnią poduszeczkę skończyłam na kilka dni przed przeprowadzką. Wszystkie są haftowane na białej 14 Charles Craft trzema nitkami „przechodzonych” mulin DMC. Wzory właściwie same się haftowały:) Wychodziło mi po jednym wieczorze na kwiatek. Jak już wiecie nie cierpię różu, ale jakoś mnie do niego pcha robótkowo i tak pierwsza poduszeczka, którą wyhaftowałam była różowa:P
Jedna strona przypomina mi chaber (i książki Chmielewskiej:)
A druga stokrotkę i piosenkę T.Love:)
Następna pod nóż poszła fioletowa mulina (chyba moja ulubiona:)
Pożniej potorturowałam trochę granat:P
W pewnym momencie zrobiłam się bardzo ekologiczna:P
A na samym końcu wyszło słoneczko i żeby nie było samotne powstała ostatnia poduszeczka:)
Z całości jestem bardzo zadowolona i macam je cały czas:) Tylko wszycie żółtej wstążki trochę nie wyszło, choć nie pamiętam żebym ściągała do tego bryle:P A może przysnęłam w tym momencie i samo się przyszyło? Nieważne, tak zostaje i już. Ja się takimi szczegółami już nie przejmuję:P
I jeszcze cała rodzinka w komplecie.
I wypięte kuperkami do czytelników:P
W ten sposób powstał kolejny wpis zdradzający moją słabość do robienia zdjęć moich xxx:P Mama już je widziała i zostały zaaprobowane jako przyszłe ozdoby choinkowe. Jak zresztą wszystkie poduszeczki oraz biscornu (po to właśnie wszystkie są z wstążkami).
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze pod ostatnim postem i tu mała regresja. Ostatnio zauważyłam, że więcej komentarzy zostawiacie pod moimi wpisami zakupowymi niż pod moimi pracami. I co tu począć? Może powinnam zmienić tytuł blogu na „Jak Piegucha przepuszcza mamonę w Ameryce”??? Albo Wy się poprawicie! Żartuję oczywiście, hihi. Ja się cieszę z każdego komentarza, nawet jak mnie ktoś ochrzania:P
anetakam0 – Oj, bez przesady. Pakowanie jest fajne:) Bo u mnie w walizkach to tylko fajne rzeczy – pamiątki dla rodzinki i znajomych, kilka dla mnie oraz xxx! Co prawda cała akcja zajmuje mi tydzień – 2 duże walizki po 23kg, bagaż podręczny – 8 kg oraz „mała” torebka – chyba kolejne 8 kg. I w drogę! Zawsze trochę mięśni przybędzie po takiej podróży:P Dzięki za cennik. Na allegro nie zaglądam, bo jak nie mogę nic kupić to nie chcę oglądać, choć kiedyś ostro tam buszowałam, ale po innych działach niż xxx:) Życzę udanej wyprawy i pochwal się zakupami jak już wrócisz! Odnośnie mulin, to powiedziałabym, że w Polsce jest lepiej, bo tutaj tylko DMC i jakieś nieznane marki, a Wy macie jeszcze Anchor, Madeirę i moją ulubioną Ariadnę! Wiem, że nie wszędzie, ale w większych pasmanteriach jest to wszystko do dostania. I tego ja Wam zazdroszczę!
kinia_1979 – Muszę chyba zacząć dołączać do moich notek darmowe chusteczki higieniczne:P
anek-73 – Wiedziałam, że jak pokażę nowe guziki to skomentujesz:P Ciekawe czy ktoś inny ma na punkcie guzików takiego hopla jak Ty?:)
damar5 – Oj, będziesz mi wypominać te kwiatki jeszcze długo? :P Dziękuję za wyjaśnienie zagadki muzycznej i nie tłumacz się tak już z maili, bo inni będą zazdrośni:P
ewkaka19 – Cieszę się, że moje chwalipięctwo nie jest odbierane negatywnie:) Czasem aż głupio mi coś pokazywać, ale jak nie mam innego tematu akurat w głowie, to tak to się kończy. Na wielu blogach dziewczyn mieszkających w Polsce też widzę często fajne rzeczy, więc pewnie gdzieś tam są do dostania. U mnie chyba po prostu łatwiej. I właśnie sobie przypomniałam, że juz dawno, dawno temu obiecałam zrobić osobne notki o sklepach robótkowych! Jak tylko będę miała czas to porobię trochę zdjęć w sklepach i co Wam skrobnę:)
m-ka - Od pierwszego wejrzenia?:P Ja miewam często podobnie jak jestem w sklepie:)
anetakam0
OdpowiedzUsuń2010/06/04 08:08:01
Poprawiam się i tutaj tez "cóś" naskrobię :)
Podusie śliczniutkie - blog ze wzorkami już częściowo przeoglądałam - parę pościągałam - dzięki za namiary
podusie pojedynczo są słodkie, ale wszystkie razem powalają na kolana, Mama z pewnością z radością je na choineczce oglądać będzie (a jakby się rozmyśliła, to u mnie drzewko ogromne, miejsce dla nich znajdę :))
Wiem, że i u nas też się trafi czasem jakieś cacko, = trzeba wiedzieć, gdzie szukać - liczę na (już) środowy wyjazd, a jeszcze bardziej na "Lato Agatowe" w lipcu (gdzie mam nadzieję Anek też przyjedzie).
Pozdrowionka zza Oceanu i rzeki Kwisy ("rozpostartej szeroko").
damar5
2010/06/04 09:02:43
Po pierwsze : zyje po wczorajszym dniu,bylo rewelacyjnie.
Po drugie : nie dostanie Ci sie ode mnie ,juz znam Twoj charakterek i wiem o co biega :) Badziewka sa tak sliczne ,ze oczu nie mozna oderwac i gdybym miala wybrac to nie wiem ,ktora zawieszka ladniejsza. T. Love - przypomnialas mi stare i fantastyczne czasy no to jak mam sie tu na Ciebie wyzywac? Ta "przechodzona" Dmc prezentuje sie pieknie nie wiem jak to okreslic ale tak blyszczaco ale nie w tym slowa znaczeniu aaa co tam bede pisac no podoba mnie sie i juz :),musze koniecznie nabyc i juz :) I nawet ta rozowa nie az taka rozowa ,zeby sie i mnie nie podobala ,no super te kolory.
Ja juz szukam guziczkow do mojego samplera ,buszuje po eBayu alewolalabym jednak naocznie je dobrac a tu wybor maly ,ale szykuje sie w sobote Flohmarkt,moze tam cos znajde :) ( zbior staroci, mniej lub bardziej potrzebnych ale ostatnio muline po 25 centow kupilam ,w sklepie motek kosztuje 1,35 a na eBay 0,50 ,no to interes jakby nie bylo) PozdrawiamDana :)
kinia_1979
2010/06/04 09:08:43
Oj tak chusteczki by się przydały ;0)
Dzisiaj tez, bo te poduszeczki super. Te wstążeczki rewelacyjnie komponuja się z haficikami.
Ozdoby choinkowe pierwsza klasa !
aeljot
2010/06/04 09:19:40
Śliczne poduszeczki. Ja tam lubię róż wiec tym bardziej mi się podobają takie kolory. Mulina "przechodząca" jest cudna, będziesz miała śliczne ozdoby na choinkę.
malgorzata-p17
2010/06/04 09:45:29
gdzie można kupiś tą mulinę z pamięcią? u nas robią wielkie oczy:)
renataa25
2010/06/14 09:51:49
Tak spodobały mi się Twoje poduszeczki, że pozwoliłam sobie skorzystać ze stronki która podałaś i wydziergałam sobie podusie:) Myśle, że takich poduszeczek bedzie wiecej z myśla o małych podarunkach:)
Gość: m-ka, *.eimperium.pl
2010/06/14 22:14:39
ja mam tak w sklepie zwyklym i internetowym - w tych drugich ostatnio czesciej bo w zwyklych w polsce to taka posucha pod tym wzgledem ze szkoda slow ;)
niestety jak na zwykla studentke bez pracy przysatlo nie mam za wiele funduszy i czesto musze obejsc sie "smakiem" ;) ale przynajmniej na takich blogach jak u ciebie moge poogladac bez denerwowania sie na ceny ;) hiehie
pozdrawiam :)