wtorek, 18 maja 2010

Koniec z życiem na kartonach!

Wczoraj skończyłam rozpakowywanie kartonów! Hura! Zostały jeszcze tylko małe poprawki kosmetyczne i wszystko będzie na swoim miejscu. Choć już teraz czuję się jak w domu:) A skoro już jestem przy kartonach, to pochwalę się zakupami jakie zrobiłam w zeszlym roku kalendarzowym. W lutym pokazywałam Wam jedną ze specjalnych kolekcji firmy Dimensions, kolekcję buteleczek. Kolejną ciekawą kolekcją są pudełeczka na duperele:) Tak jak w przypadku buteleczek, kolekcja składa się z czterech części. Tym razem miałam szczęście i udało mi się nabyć wszystkie. Ponieważ pudełeczka zostały wyprodukowane w zeszłym wieku (ale strasznie to brzmi:P), wszystkie zakupiłam na aukcjach na ebayu. Bardzo lubię wszelkie motywy morskie i właśnie pierwsze pudełko jest z muszelką i rozgwiazdą. A że już dawno je kupiłam (jest w Katowicach), więc zdjęcie zastępcze z netu.


dim-72613-seaswept shells


W jakiej kolejności kupiłam kolejne, skleroza nie pozwala przypomnieć, więc będzie w kolejności podobania mi się:) Serduszka to chyba wszyscy lubią, więc nie było wyjścia i kupiłam je. Tu już mam aktualne zdjęcie.


DSC01964


W każdym zestawie znajduje się wszystko, co potrzebne do wykończenia pudełeczka. A najbardziej podobają mi się metalowe przywieszki i wstążki oraz brązowa plastikowa kanwa, bo na takiej jeszcze nie haftowałam. Zastanawiam się tylko, czy farbki nie zaschły. Ale dowiem się dopiero jak będę chciała pomalować.


DSC01972


Liście kojarzą mi się z moją drugą ulubioną porą roku – jesienią.


DSC01966


DSC01968


Na koniec ważka:) Kiedyś w czasie wakacji znaleźliśmy olbrzymią i odblaskową ważkę na masce naszego samochodu. Przy nastepnym postoju już ją zgubiliśmy, ale teraz to pudełko mi ją przypomniało.


DSC01965


DSC01969


Cieszę się bardzo, że udało mi sie je wszystkie zdobyć. Szkoda tylko, że teraz Dimensions wypuszcza wyłącznie normalne zestawy do haftu. Ale może to się jeszcze zmieni?


 


kamala86 – Dopiero jak zamieszczałam zdjęcia koni na blogu, to zauważyłam że kanwa jest pofalowana. W rzeczywistości tak nie wygląda:)


aeljot, barbaratoja, paga-tek, damar5 – Dzięki:] Jak tata usłyszał o Waszych komentarzach, to od razu mu się obrazki bardziej spodobały:)


chica111 – Muszę napisać, że zdziwiłam się czytając Twój komentarz. Moja mama jest wodnikiem (szuwarkiem, jak się sama nazywa:) i często dzięki niej jest mniej zgrzytów. To ona zwykle jest powodem szybkiego godzenia się. Mama zawsze powtarza, że tylko wodnik potrafi wytrzymać z bliźniakiem. Powodzenia z wędkarską pracą!

1 komentarz:

  1. obsesjakasiulka
    2010/05/18 07:49:02
    Fajny pomysł na takie pudełka. Przecież u nas też można takie kartonikowe pudełeczka kupić, wybrać jakiś hafcik dodać wstążeczkę... i fajne opakowanie na prezencik jest.
    Tak zaglądam do ciebie i nie wiem czy już pisałam, ale to właśnie u ciebie znajduję takie fajne pomysłowe zestawy.
    Tak jeszcze na twoją odpowiedź do Chiccca111- kurcze to ja już wiem dlaczego mąż mój własny mówi, że tylko ja (Wodnik) z nim (bliźniakiem) wytrzymuję- a jeszcze z takim Bliźniakiem urodzonym w przesileniu 21 czerwca- to już wogle masakra.... hihihi


    damar5
    2010/05/18 09:04:11
    Bardzo fajne te pudelka, liscie i wazka zaraz wpadly mi w oko :) Kasia ma racje u Ciebie zawsze cos ciekawego mozna zobaczyc ,fajnie ,ze Jestes i dzielisz sie z nami swoja pasja i zdobyczami :) Poz.Dana


    aeljot
    2010/05/18 17:43:24
    Bardzo ładne są te pudełeczka. Lubię takie praktyczne wykorzystanie haftu.


    paga-tek
    2010/05/18 17:47:06
    Jestes niesamowita, zawsze cos fajnego znajdziesz. A kolekcje juz masz calkiem spora :) nie pozostaje nic innego jak pozazdroscic ;)

    OdpowiedzUsuń